Jednym z nich jest choćby zięba. Samczyk często żeruje na ziemi – w Opolu można go zobaczyć choćby na Wyspie Bolko. Ale jest też szereg innych ptaków, które warto rozpoznać podczas wypadów weekendowych, np. trznadel, dzięcioł, wilga czy dzięcioł.
Nasz gość dodał, że żadne programy telewizyjne czy literatura nie zastąpią bezpośredniego kontaktu z przyrodą nas otaczającą, którą zresztą zazwyczaj nie znamy.
- A jesteśmy jej częścią, o czym często zapominamy – zastrzegł przyrodnik.
Zdaniem Łukasza Berlika obecnie nie ma powodu do tego, by dzikie zwierzęta dokarmiać, gdyż w przyrodzie jest dla nich mnóstwo pokarmu. Owszem, warto wystawić na dwór miskę z wodą dla ptaków.
Łukasz Berlik wyjaśnił, że często mówimy o zanikaniu popularnych pszczół miodnych, jednak gatunków dziko żyjących pszczół jest wiele, a problem wymierania dotyczy wszystkich gatunków tak zwanych zapylaczy, czyli także między innymi trzmieli. Zaapelował o ostrożne obchodzenie się z otaczającą nas przyrodą.