- Idea budowy Domu Nadziei wyrosła z doświadczenia, które towarzyszy nam od dwóch lat w czasie spotkań z osobami bezdomnymi. Jest rzesza wolontariuszy zaangażowanych w dzieło sobotnich śniadań, które przygotowujemy dla osób bezdomnych w jadalni ojców franciszkanów. Te spotkania pokazują wiele potrzeb przychodzących osób bezdomnych – mówiła s. Skrzypiec.
- Na „Śniadania z Nadzieją” przychodzi od 50 do 70, czasem nawet 80 osób. To jest bardzo duża grupa ludzi, która oczywiście ma konkretne potrzeby materialne – potrzebują butów, leków, jedzenia, ale widać, że najbardziej potrzebują drugiego człowieka, człowieka, który ich wysłucha, który też ich potraktuje jak człowieka, z godnością, z szacunkiem – podkreślała s. Aldona Skrzypiec.
- Dom Nadziei ma być domem dziennego pobytu dla osób ubogich i bezdomnych. Udało się znaleźć miejsce w centrum Opola, bo miejsce spotkania musi być w centrum. Decyzją bpa Andrzeja Czai to jest miejsce w Domu Księży Emerytów, ok. 120 m². Ufamy, że uda się przeprowadzić remont i rozpocząć działalność jeszcze w tym roku – powiedziała s. Skrzypiec.
- Dziś dla Domu Nadziei zaśpiewa Krzysztof Cugowski. Koncert przyciąga wiele osób, jest duże zainteresowanie. Dochód z cegiełek w całości przeznaczony jest na remont pomieszczeń, które przygotowujemy na Dom Nadziei – dodała s. Aldona, jałmużnik biskupa opolskiego.
Inicjatywę można wesprzeć korzystając z informacji na stronie Diecezji Opolskiej http://www.diecezja.opole.pl/index.php/instytucje/jalmuznik-biskupa-opolskiego