- Jałmużnikiem biskupa opolskiego jestem trzeci rok. Gdy spotkaliśmy się trzy lata temu, Biskup powiedział, żebym miała otwarte oczy na wszystkie potrzeby, tam, gdzie on sam dotrzeć nie może. Ja działam w imieniu biskupa Andrzeja Czai, ale jest również cała rzesza wolontariuszy, którzy są bardzo mocno zaangażowani w to dzieło – mówiła s. Aldona.
- Dzień Ubogich rozpoczniemy wspólną Eucharystią o godz. 12:00 w katedrze, przy wspólnym stole eucharystycznym chcemy się Bogiem nakarmić. Potem, o godz. 13:30, przenosimy się do miasteczka, które powstaje na opolskim rynku. Będzie tam duży namiot, w którym przygotowany będzie obiad dla wszystkich, którzy przybędą. Będzie tez „białe miasteczko”, namiot PCK, w którym od godz. 10:00 będzie możliwość doraźnej konsultacji internistycznej. Będzie też można sobie zbadać wzrok – informowała s. Aldona Srzypiec.
- Ważne, że w tym dniu jest okazja, by spotkać tych, którym pomagamy. Często są to niełatwe spotkania, ale jak pokazało ubiegłoroczne wydarzenie, jest to możliwe – spotykają się ci, którzy się mają lepiej z tymi, którym jest gorzej, spotykają się przy stole, który łączy. Nie tylko ubóstwo materialne jest tu problemem. Najważniejsze jest spotkanie, rozmowa, uwaga poświęcona komuś – podkreślała s. Aldona, jałmużnik biskupa opolskiego.
Hasło tegorocznego Dnia Ubogich brzmi „Podziel się ciepłem”. Będzie możliwość konkretnej odpowiedzi na takie wezwanie - w trakcie wydarzenia prowadzona będzie zbiórka śpiworów i kurtek (zwłaszcza męskich) dla osób potrzebujących.