Roland Wrzeciono i Zbigniew Kubalańca o gospodarczych kontaktach naszego regionu z Chinami
- W ostatnim czasie Chińczycy ograniczają inwestycje zagraniczne, mniej więcej od 2016 roku. Opolszczyzna jest tym szczególnym regionem, który ma z Chinami bardzo dobre relacje. Dziś opolscy przedsiębiorcy spotkają się z przedstawicielami prowincji Fujian, naszego regionu partnerskiego. Będą to urzędnicy z departamentu handlu zagranicznego, ale także siedmiu przedsiębiorców. W Chinach bardzo dużą wagę przywiązuje się do tego, żeby władze regionu wspierały plany inwestycyjne, bo tam biznes jest ściśle połączony z polityczną opieką - mówił w rozmowie "W cztery oczy" Roland Wrzeciono, dyrektor Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki, komentując dzisiejszą wizytę w Opolu chińskiej delegacji z prowincji Fujian, partnerskiego regionu Opolszczyzny.
Jak mówi nasz gość, od 2016 roku w Chinach zmienił się system inwestowania, zostały wprowadzone dodatkowe mechanizmy kontroli. - W tym roku porozumień o zagranicznej współpracy podpisano 192 i jedyne porozumienie z Polską podpisano z naszą Opolszczyzną - mówił Wrzeciono. - Firmy chińskie mają pewnych administracyjnych opiekunów.
O znaczeniu Opolszczyzny świadczy inwestycja firmy Hongbo, tak zwana inwestycja greenfield, czyli stworzona od podstaw, co jest nietypowe dla Chińczyków, którzy wolą kupować istniejące już firmy.