Piotr Mielec, dyrektor biura Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej - Tu potrzebna jest polityczna decyzja naszych trzech województw, dolnośląskiego, opolskiego oraz śląskiego, a także czeskich odpowiedników, w sprawie złożenia wniosku o unijne pieniądze w ramach programu Interreg. I tu mówimy o naprawdę ogromnych pieniądzach, kwotach poza zasięgiem samorządów, tylko po polskiej stronie to może być około 400 milionów złotych. Cała nadzieja w tym, że taki projekt zostanie zaakceptowany i dostanie pozakonkursowe wsparcie w następnym okresie unijnego programowania - mówił w rozmowie "W cztery oczy" Piotr Mielec, dyrektor biura Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, po czwartkowym spotkaniu w czeskim Nachodzie na temat rozwoju transgranicznej sieci ścieżek rowerowych na polsko-czeskim pograniczu. Nasz gość przypomniał też, że do 23 sierpnia OROT zbiera zgłoszenia w ramach konkursu o przyznanie certyfikatu OROT-u dla najlepszego produktu turystycznego. To już 11 edycja tego konkursu, do tej pory certyfikaty otrzymało kilkudziesięciu opolskich przedsiębiorców z branży turystycznej. Niektórzy z nich zdobyli także certyfikaty Polskiej Organizacji Turystycznej, w tym jeden, JuraPark w Krasiejowie, najwyższy Złoty Certyfikat POT. Mielec mówił także o innych formach promocji. Trwa rywalizacja blogerów turystycznych, niedawno Opolszczyznę odwiedziła grupa instagramerów ze Stanów Zjednoczonych (byli zachwyceni Opolem) i dziennikarzy z Ukrainy (ukraińska telewizja właśnie zaczyna emisję programów na temat atrakcji turystycznych Śląska Opolskiego).
Tomasz Ganczarek o remontach i atrakcjach na zamku w Mosznej
Tomasz Ganczarek, prezes spółki prowadzącej zamek w Mosznej - W tym roku uznaliśmy, że z powodu trwających remontów nie będziemy zabiegali o certyfikat OROT-u. Dodam, że mamy ich już kilka od czasu, gdy Moszna całkowicie przestawiła się na działalność turystyczną. Te remonty będą trwały, najważniejszy jest dla nas wart około 20 milionów złotych projekt realizowany z dwiema czeskimi gminami w ramach programu Interreg, który pozwoli na kompletną rewitalizację pałacu w Mosznej - mówił w "Poglądach i osądach" Tomasz Ganczarek, prezes spółki prowadzącej zamek w Mosznej (jego właścicielem pozostaje samorząd województwa). Bajkowy pałac, ostatnio mocno kojarzony z imprezami fantasy osadzonymi w świecie Harry'ego Pottera czy wiedźmina Geralta, odwiedziło w minionym roku około 250 tysięcy turystów. W tym sezonie nowością są weekendowe kursy PKS z Opola do Mosznej oraz Fabryka Robotów w danym kinie, która przeniosła się do Mosznej z pobliskiego Łącznika.