Wicemarszałek Roman Kolek - Brałem udział w posiedzenie zespołu do spraw służby zdrowia i polityki społecznej, który działa w ramach Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu. Rozmawialiśmy o kontrowersyjnym rozporządzeniu dotyczącym działania szpitalnych oddziałów ratunkowych, które mówi, że pacjent powinien być w całości zaopatrzony przez szpital, do którego trafił na SOR. Wiele szpitali sobie z tym nie poradzi - mówił w rozmowie "W cztery oczy" wicemarszałek Roman Kolek. Uczestnicy spotkania rozmawiali także o finansowaniu pielęgniarek pracujących w domach pomocy społecznej (te z Opolszczyzny zarabiają nawet 600 zł mniej niż ich koleżanki z innych stron kraju). Z Kolkiem rozmawialiśmy także o raporcie w NIK na temat nadużywania antybiotyków. Przypomniał, że opolski oddział NFZ już w 2007 roku, współpracując z Narodowym Programem Ochrony Antybiotyków, realizował program tzw. szybkich testów na wymaz z gardła, które pozwalały w znaczący sposób ograniczyć liczbę przepisywanych antybiotyków. - To był bardzo dobry program, niestety nie dało się go upowszechnić - wspomina Kolek. Naszego gościa pytaliśmy także o plany polityczne. W kuluarach mówi się, że mógłby być kandydatem Mniejszości Niemieckiej do Senatu. Kolek stwierdził, że Senat byłby dobrym miejscem do debaty o poprawie funkcjonowania polskiej służby zdrowia, ale decyzja o ewentualnym starcie w wyborach jeszcze nie zapadła.
Wiesława Błudzin [fot. Justyna Krzyżanowska]
Dr Wiesława Błudzin, ordynator oddziału zakaźnego Szpitala Wojewódzkiego w Opolu - Kontrolerzy NIK mają racje: zbyt często sięgamy po antybiotyki. Zwłaszcza w tych krajach, gdzie jest łatwy dostęp do nich, zdecydowanie ich nadużywamy, co prowadzi do rosnącej lekooporności bakterii. Nie jest problemem to, by wynaleźć nowe antybiotyki, tylko używać tych, które już mamy, antybiotyki są naprawdę bardzo skuteczne. Ale, jak pokazuje doświadczenie, doszło do rozprzestrzenienia się takich bakterii, które są na wszystko odporne. I wtedy żaden antybiotyk nie działa i wielu pacjentów po prostu zmarło - mówiła w "Poglądach i osądach" dr Wiesława Błudzin, ordynator oddziału zakaźnego Szpitala Wojewódzkiego w Opolu. Z raportu NIK wynika, że w ciągu dwóch badanych lat odnotowano z tego tytułu około 3,5 tysiąca zgonów. - Statystyka nie jest dokładna, trudno w karcie zgonu napisać, że zmarł z powodu nadużywania antybiotyków, bezpośrednią przyczyną jest zapalenie płuc czy sepsa - tłumaczy nasz gość. - Często ludzie sięgają po antybiotyki, które im zostały po ostatniej kuracji albo wymuszają na lekarzach przepisanie antybiotyków, bo chcą się jak najszybciej wyleczyć i wrócić do pracy. To nie jest metoda. Po antybiotyki powinniśmy sięgać w ostateczności – dodaje dr Błudzin.