- Koncert Uwielbienia wpisuje się w panoramę przeżywania Bożego Ciała. Od 10 lat to stały punkt obchodów Bożego Ciała w Opolu i coraz więcej ludzi myśli w tych kategoriach o świętowania tego popołudnia, wieczoru – stwierdził ks. Łukasz.
- Od jakiegoś czasu staramy się mocniej zwracać uwagę na nazwę, która ma podkreślać istotę dzisiejszego wydarzenia. Nazywane jest ono koncertem, ponieważ jest to bardzo muzyczne wydarzenie i dużo energii, przygotowań idzie w tę stronę, by muzyka była na najwyższym poziomie. Wiemy jednak, że w tym wszystkim ma wybrzmieć uwielbienie, to ma być modlitwa uwielbienia – mówił ks. Knosala.
- Na naszym koncercie, wieczorze uwielbienia jest podobnie, jak w trakcie procesji Bożego Ciała, w których wielu idzie modląc się, wielu jest uczestnikami, a wielu po prostu spaceruje i przygląda się. Przygląda się z ciekawości, z tęsknoty, wiary, nie-wiary, refleksji. Podobnie jest wieczorem: ktoś przyjdzie popląsać przy muzyce, ktoś podejdzie trochę bliżej, popatrzeć, ktoś przyjdzie dla znajomych, ale wielu przyjdzie dla Pana Jezusa i dadzą porwać swoje serce. To jest wydarzenie, w którym pozwalamy porwać się duchowi uwielbienia – stwierdził ks. Łukasz Knosala.