EUROWYBORY Rozmowy z Joanną Maksymowicz i Agnieszką Mikucką o nadchodzący wyborach do Parlamentu Europejskiego
- W styczniu 2018 roku zaliczyliśmy trochę trzęsienie ziemi kodeksowe, ale jak czas pokazał KBW i PKW poradziły sobie z przeprowadzeniem wyborów samorządowych - powiedziała w porannej rozmowie "W cztery oczy" Joanna Maksymowicz, komisarz wyborczy. Odniosła się w ten sposób do pytania o zmiany w kodeksie wyborczym, które wycofują niektóre przepisy wprowadzone przed wyborami samorządowymi. To na przykład podwójne obwodowe komisje wyborcze: do przeprowadzenia głosowania i do ustalenia wyników wyborów. - One zostają przy wyborach samorządowych, ale w wyborach do Parlamentu Europejskiego i do Sejmu i Senatu będzie tylko jedna komisja obwodowa. Zmienia nam się skład komisji. Największe obwody będą miały liczniejsze komisje, co jest uzasadnione, bo tam pracy jest znacznie więcej, niż w małych obwodach - wyjaśniła komisarz Maksymowicz.
Pozostałe zmiany w kodeksie wyborczym, które wejdą w życie, jeśli prezydent podpisze nowelizację kodeksu wyborczego to: zakaz kandydowania osobom skazanym prawomocnym wyrokiem na każdą karę, a nie tylko na karę pozbawienia wolności, oraz automatyczne wygaśnięcie mandatu wójta, burmistrza i prezydenta miasta oraz radnego z dniem wyboru na posła, senatora czy posła do PE.