Rozmowa z Rolandem Wrzeciono o innowacjach w przedsiębiorstwach i komentarz dr. Witolda Potwory
- W tym okresie programowania mamy na wspieranie innowacji 62,5 mln euro. Choć zmieniły się zasady i tym razem nie można dostać dotacji na tzw. inwestycje wdrożeniowe, czyli zakup gotowych rozwiązań, trzeba bowiem prowadzić własne prace badawcze albo prace rozwojowe, to zainteresowanie naborami było bardzo duże. Kwoty wpisane we wnioskach o dotacje dwu a nawet trzykrotnie przekraczały pulę środków. Przed nami jeszcze dwa nabory po około 15 mln zł, jeden w listopadzie, drugi w pierwszym kwartale przyszłego roku - mówił w rozmowie "W cztery oczy" Roland Wrzeciono, dyrektor Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki.
Ponieważ dotacja z OCRG średnio pokrywa połowę kosztów, beneficjent musi znaleźć pieniądze na wkład własny. I tu, jak się okazuje, bywają problemy, bo banki nie zawsze chętnie pożyczają pieniądze na badania, bo nie mają tu zabezpieczeń w postaci infrastruktury.
Jakie innowacje wdrażają opolskie firmy? Wrzeciono podaje kilka przykładów: nowoczesne wysięgniki do kamer 3D, systemy do chłodzenia form używanych do odlewania bloków silnika, naturalne probiotyki zamiast antybiotyków w diecie hodowanych zwierząt, technologia do przechowywania świeżej zielonej kawy czy prototyp niskozanurzeniowego statku.