Rozmowy z ks. Piotrem Bałosem i ks. Waldemarem Klingerem
- Najpierw trzeba zainwestować w budowę wspólnoty, bo dzięki temu można potem zainwestować w remont kościoła. Czy zabytkowy kościół to kłopot? Przede wszystkim to szczęście, bo taka świątynia jest znakiem czasu, dowodem na to, że żyli tu ludzie o podobnych wartościach - mówił w rozmowie "W cztery oczy" ks. Piotr Bałos, proboszcz parafii w Lubrzy, który od 7 lat ze swoimi parafianami remontuje zabytkowy kościół z renesansową wieżą pamiętającą rok 1600. Do tej pory wierni zebrali kilkaset tysięcy złotych, zabiegają także o środki zewnętrzne, co nie jest jednak proste, bo zwykle trzeba wykazać potencjał turystyczny zabytkowego obiektu. Tydzień temu parafia dowiedziała się, że dzięki staraniom posłanki Pis Katarzyny Czochary parafia otrzymała 180 tys. zł. - Najpierw nasz wniosek przepadł, zabrakło nam dwóch punktów, ale po interwencji pani poseł jednak dotację dostaliśmy - wyjaśnił ks. Bałos.