Natomiast w "Poglądach i osądach" brygadier Leszek Koksanowicz, zastępca komendanta miejskiego PSP w Opolu zachęcał do kupna niedrogich wykrywaczy czadu. Opowiadał o przypadkach, w których takie czujki uratowały ludziom życie. Czad, mówił, powoduje trwałe uszkodzenia hemoglobiny, która rozprowadza tlen po naszym organizmie, jest bezwonny, stąd nazwa: cichy zabójca. Najczęściej do zatruć dochodzi w małych łazienkach, gdzie woda ogrzewana jest piecykami typu junkers.