W tym roku na zorganizowane ferie wyjedzie około 10 tysięcy dzieci z regionu, a to o dwa tysiące mniej niż dwa lata temu. – Przyczyną tej sytuacji jest to, iż coraz częściej ferie organizują stowarzyszenia – wyjaśnia nasz gość. – Najaktywniej działają tutaj uczniowskie kluby sportowe – dodaje. Zdaniem naszego rozmówcy zmienia się charakter wypoczynku. – W tym roku dzieci najczęściej wyjeżdżają na szkoły tańca, czy pływania, ponieważ rodzice chcą, żeby to był wypoczynek ukierunkowany – tłumaczy Piotr Dańkowski. Starszy wizytator apelował w programie do rodziców, aby interesowali się tym, czy organizator wypoczynku otrzymał odpowiednie zezwolenia. – Pamiętajmy, jeżeli stanie się nieszczęście, to rodzić także ponosi za to odpowiedzialność – podkreślał gość Radia Opole. Piotr Dańkowski przypomniał, że rodzic przekazując odpowiedzialność za swoje dziecko opiekunowi powinien sprawdzić, czy ta forma wypoczynku była zgłoszona wcześniej kuratorium i czy spełniała wymogi.