Liga szwedzka - rozgrywki bez systemu VAR
Decyzję wymusili kibice, którzy w co najmniej 51 procentach są właścicielami szwedzkich klubów. Reinfeldt, były premier Szwecji, powiedział dziennikowi "Aftonbladet", że ponad połowa z 32 najlepszych drużyn z dwóch najwyższych klas rozgrywkowych jest przeciwna systemowi VAR.
„Jeśli dobrze liczę, mamy 18 elitarnych klubów i dwa okręgi, które oświadczyły, że nie chcą wprowadzenia VAR. Szanujemy to. Podtrzymuję poszanowanie demokratycznych zasad gry” - stwierdził Reinfeldt.
Rok temu ostrzegał on, że szwedzkie kluby mogą zostać zmuszone do stosowania systemu VAR w meczach u siebie w rozgrywkach UEFA. Dodał jednak, że teraz nie widzi takiego zagrożenia.
Szwedzkie Zawodowe Ligi Piłki Nożnej ogłosiły zeszłego lata, że będą prowadzić kampanię przeciwko testowaniu systemu VAR, który miał zostać wprowadzony tej jesieni.
Sekretarz generalny tej organizacji, Johan Lindvall, powiedział wówczas: „Szwecja jest obecnie jedynym krajem spośród 30 najwyżej notowanych lig w Europie, który nie zdecydował się na wprowadzenie VAR. To, że tego nie zrobiliśmy, wynika w dużej mierze z naszego modelu demokratycznego. Jesteśmy dumni z demokracji w naszych klubach i musimy ją chronić" - podsumował.
Wiele krajów, które wprowadziły technologię VAR do swoich systemów rozgrywek, spotyka się z licznymi skargami, oskarżeniami i obawami ze strony kibiców i mediów. Najczęstszym zarzutem jest to, że sprawdzanie zapisów VAR trwa zbyt długo i zakłóca rytm gry. (PAP)
mask/ cegl/