Zlikwidować poligon w Winowie
- Plany likwidacji poligonu w Winowie pojawiały się już 12 lat temu, gdy zlikwidowano jednostkę wojskową w Opolu – Szczepanowicach. Poligon nie jest zbyt często wykorzystywany. To jest nienormalne, aby w środkowej części Aglomeracji Opolskiej znajdowało się 200 hektarów nieużytków – mówi Róża Malik, burmistrz Prószkowa.
Kilkadziesiąt lat używania tylko przez wojsko 200 hektarów poligonu spowodowało, że na jego terenie pojawiły się rarytasy przyrodnicze, między innymi rzadkie grzyby czy chronione prawem storczyki i pięć gatunków redestnic. To powoduje na przykład, że nie można regulować przepływającej tam rzeki Olszanki.
- Ten teren na pewno jest bardzo wartościowy przyrodniczo, widziałbym tam tylko budynki mieszkalne albo infrastrukturę turystyczno – rekreacyjną dla Opola – mówi Arkadiusz Nowak, przyrodnik z Uniwersytetu Opolskiego.
- Rzadkie gatunki roślin chronionych prawem będzie można poddać na przykład translokacji – dodaje Nowak.
Burmistrz Prószkowa Róża Malik będzie podkreślać w Ministerstwie Obrony Narodowej, że wojsko co prawda powinno mieć poligon, ale na odludziu, a nie tuż przy Opolu, w środku Aglomeracji Opolskiej.
Bogusław Kalisz