Interna w Oleśnie ma 15 łóżek więcej. Druga część oddziału otwarta po remoncie
Oficjalnie oddano do użytku wyremontowaną część oddziału wewnętrznego w oleskim szpitalu powiatowym. Dzięki modernizacji interna powiększyła się o 5 sal, czyli 15 miejsc.
Wzrósł komfort hospitalizacji pacjentów i znacznie poprawiły się warunki pracy personelu. Przebudowano sanitariaty, gabinety zabiegowe oraz sale przygotowawcze.
- Przy remontach mamy nieco łatwiej, bo ten budynek zaprojektowano pod szpital, a nie adaptowano byłego klasztoru czy więzienia - mówi Andrzej Prochota, dyrektor szpitala.
- Każde pomieszczenie będzie wymagać bieżących zabiegów konserwacyjnych, natomiast wydaje mi się, że mówimy teraz o standardzie na długie lata – na pewno przekraczającym 10 lat. To jest robione z pewnym naddatkiem, bo każde stanowisko jest wyposażone w instalację przywoławczą, gazy medyczne oraz węzły sanitarne. Bieżące utrzymanie i konserwacja to zupełnie inna skala, w porównaniu do stanu przed remontem.
Drugi etap remontu kosztował 880 tysięcy złotych, gdzie pół miliona stanowiło dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego.
Marszałek Andrzej Buła zaznacza, że od kilku lat jest w kontakcie z dyrektorami szpitali odnośnie możliwych dotacji.
- Szpital w Oleśnie jest bardzo ważny pod względem lokalizacji oraz niesienia pomocy dla mieszkańców północnej części naszego województwa, ale nie tylko ludzi z Opolszczyzny. Aktualnie nie są najważniejsze same mury, ale też coraz bardziej nowoczesny i wciąż efektywniejszy sprzęt, który ma służyć naszym mieszkańcom.
Wcześniej wojewoda Adrian Czubak wydał pozytywną decyzję w ramach Instrumentu Oceny Wniosków Inwestycyjnych w Służbie Zdrowia.
- To umożliwia szpitalowi sięgnięcie po dotacje - mówi Mieczysław Wojtaszek, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia w urzędzie wojewódzkim.
- Cieszymy się bardzo, że zgodnie z naszą oceną wniosku w tej chwili oddział wewnętrzny jest oddany do użytku pacjentów. Ta lecznica bardzo dobrze wpisuje się w politykę regionalną i wojewódzką. Szpital jest bardzo dobrze zarządzany, nie ma zobowiązań finansowych, a widać bardzo dobre obłożenie łóżek - trafiają tu nie tylko pacjenci z naszego województwa.
- Przy remontach mamy nieco łatwiej, bo ten budynek zaprojektowano pod szpital, a nie adaptowano byłego klasztoru czy więzienia - mówi Andrzej Prochota, dyrektor szpitala.
- Każde pomieszczenie będzie wymagać bieżących zabiegów konserwacyjnych, natomiast wydaje mi się, że mówimy teraz o standardzie na długie lata – na pewno przekraczającym 10 lat. To jest robione z pewnym naddatkiem, bo każde stanowisko jest wyposażone w instalację przywoławczą, gazy medyczne oraz węzły sanitarne. Bieżące utrzymanie i konserwacja to zupełnie inna skala, w porównaniu do stanu przed remontem.
Drugi etap remontu kosztował 880 tysięcy złotych, gdzie pół miliona stanowiło dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego.
Marszałek Andrzej Buła zaznacza, że od kilku lat jest w kontakcie z dyrektorami szpitali odnośnie możliwych dotacji.
- Szpital w Oleśnie jest bardzo ważny pod względem lokalizacji oraz niesienia pomocy dla mieszkańców północnej części naszego województwa, ale nie tylko ludzi z Opolszczyzny. Aktualnie nie są najważniejsze same mury, ale też coraz bardziej nowoczesny i wciąż efektywniejszy sprzęt, który ma służyć naszym mieszkańcom.
Wcześniej wojewoda Adrian Czubak wydał pozytywną decyzję w ramach Instrumentu Oceny Wniosków Inwestycyjnych w Służbie Zdrowia.
- To umożliwia szpitalowi sięgnięcie po dotacje - mówi Mieczysław Wojtaszek, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia w urzędzie wojewódzkim.
- Cieszymy się bardzo, że zgodnie z naszą oceną wniosku w tej chwili oddział wewnętrzny jest oddany do użytku pacjentów. Ta lecznica bardzo dobrze wpisuje się w politykę regionalną i wojewódzką. Szpital jest bardzo dobrze zarządzany, nie ma zobowiązań finansowych, a widać bardzo dobre obłożenie łóżek - trafiają tu nie tylko pacjenci z naszego województwa.