Przedstawiciele przemysłu o wyzwaniach Zielonego Ładu dla różnych branż gospodarki
Wyzwania, jakie stawiają wymogi unijnego Zielonego Ładu przed przemysłem - to temat dyskusji podczas posiedzenia Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego.
- Ja wiem, że rolnicy i przedsiębiorcy mają mnóstwo wątpliwości, dlatego rozmawiamy - mówił marszałek Andrzej Buła. - To będzie wchodziło w kolejne sfery naszego życia. Również do przemysłu i gospodarki. Dlatego dziś mamy przedstawicieli różnych branż przemysłu ciężkiego. Są hutnicy, branża cementowa, a także energetyczna.
- Nie stać nas, na ten moment, na rezygnację z energii pozyskiwanej z węgla - powiedział Dariusz Kucharewicz z Elektrowni Opole. - Nie możemy zlikwidować węglowych elektrowni, póki nie wybudujemy jakiegoś stabilizatora w postaci choćby elektrowni atomowej. Dla przykładu, kraje skandynawskie mają elektrownie wodne, ale w Polsce nie ma takich uwarunkowań, by z tej energii zasilać na szeroką skalę. Jeżeli nie będzie stabilizatora, to prądu może brakować.
Unia Europejska planuje, by neutralność klimatyczna została osiągnięta do 2050 roku. Jednym z jej elementów ma być dekarbonizacja przemysłu.