Pierwsze prace nad dokumentem rozpoczęły się jeszcze w poprzedniej kadencji. Ostatnie wybory samorządowe przyniosły jednak sporo zmian w składzie rady miejskiej, dlatego władze miasta zastanawiają się, jaki będzie ostateczny kształt uchwały.

- Podjąłem decyzję, żeby skierować ją do przewodniczącego rady miejskiej, żeby podjął decyzję, czy obecna rada chce przepracować jeszcze raz tę uchwałę, czy chce przyjąć uchwałę wypracowaną przez poprzednich radnych. Radni są już po spotkaniu z urbanistą i teraz czekamy na ich decyzję, czy oni będą chcieli wprowadzać zmiany - wyjaśnia burmistrz Namysłowa, Bartłomiej Stawiarski.

Jak dodaje włodarz miasta, dotychczasowa koncepcja kodeksu krajobrazowego pozostawia przedsiębiorcom dużą swobodę, choć na pewno nie uda się uniknąć drobnych problemów podczas jego wdrażania.

- Jednym z głównych założeń projektu uchwały jest unifikacja szyldów, jednak witryny będą już mogły być dowolnie projektowane przez przedsiębiorców - dodaje burmistrz.

Ponadto, jeżeli radni nie zdecydują się na wprowadzenie zmian, wytyczne zawarte w kodeksie krajobrazowym, nie będą dotyczyły materiałów wyborczych.