- Powstanie nowy zbiornik do gromadzenia biogazu. Proces polega na tym, że ze ścieków powstanie osad ściekowy, który zostanie podniesiony do odpowiedniej temperatury, dzięki czemu powstanie biogaz, który następnie będzie zamieniany na energię elektryczną - mówi Mateusz Filipowski i dodaje, że obecnie podczas gorących dni, mieszkańcom Zaodrza doskwiera odór, natomiast po oddaniu inwestycji do użytku problem zniknie. - Oczyszczalnia będzie w pełni hermetyczna, co będzie można zauważyć i odczuć od pierwszego dnia uruchomienia - mówi wiceprezes WiK, który zapewnia, że inwestycja ma się zakończyć do 2020 roku a projekt ma być rozliczony do roku 2022.

Projekt opiewa na blisko 150 milionów złotych, z czego 63 procent to dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

Powodem rozpoczęcia inwestycji są normy środowiskowe. Według Wodociągów i Kanalizacji, bez rozbudowy ścieki w przyszłości mogłyby nie spełniać nałożonych norm a spółka musiałaby płacić kary.