- Tak naprawdę na Opolagrze można zobaczyć wszystko, co dzisiejszemu, nowoczesnemu rolnikowi jest potrzebne - mówi Mariusz Jabłoński z zespołu Opolagry. - Bardzo dużo nowości, pokazy mycia maszyn Hyperin, akademia opon Grasdorf, pokazy top agra, czyli właściwej współpracy ciągnika z ładowaczem czołowym, konkurs dla operatorów maszyn. Mamy również drony, pokazy tego, jak one się sprawdzają w dzisiejszym rolnictwie precyzyjnym. Wszystkie te maszyny, które hodowcom służą poprzez nawozy, nasiona, po ciężki sprzęt rolniczy, agregaty uprawowe, ciągniki, kombajny. Praktycznie wszystko to, co dzisiaj w rolnictwie jest niezbędne.

Sebastian Karasiewicz z firmy Valtra przekonuje, że oczekiwania współczesnych rolników pod adresem prostych ciągników się zmieniają.

- Ludzie chcą nowoczesnego sprzętu, który pozwoli na precyzyjną i ekonomiczną pracę - mówi. - To, że ten ciągnik może bardzo precyzyjnie jeździć po polu, można dzięki temu oszczędzić czas i paliwo, można jeździć w warunkach słabej widoczności, czy to będzie wieczór, czy to będzie mgła, ten ciągnik będzie się poruszał jak po szynach, bo będzie miał wyznaczone swoje ścieżki. Można zaoszczędzić na nawozach, ponieważ on ma technologię section control, czyli nie powoduje nakładek nawozów, czy oprysków na polu, bo on tym będzie bardzo precyzyjnie sterował. Jest amortyzowana kabina, jest pneumatycznie amortyzowany fotel, bo to wszystko się musi przełożyć na komfort i bezpieczeństwo. Nic nie może się odrywać, tylko ciągnik musi iść jak przyklejony.

- Niektórzy ludzie chodzą do biura, a nasi klienci pracują kilka godzin w polu, dlatego maszyny muszą być komfortowe. Wyposażamy je także m.in. w klimatronik, dwie nagrzewnice i mini lodówki - mówi Radiu Opole.

Opolagra w Kamieniu Śląskim potrwa do niedzieli (17.06). Imprezie towarzyszy wystawa najlepszych zwierząt hodowlanych.