- Zainteresowanie kupnem mieszkań w nowym bloku jest bardzo małe – mówi Mariusz Stachowski, burmistrz Zawadzkiego. - Mieszkańcy oczekują większych lokali i o wyższym standardzie. Mam zamiar wykorzystać teren, który leży nad stawem, to jest w centrum miasta, między halą sportową a stawem hutniczym. To miejsce chcę wykorzystać na budowę takich szeregowców, które są ostatnio bardzo w modzie.

W zamyśle urzędników mają to być mieszkania dwupoziomowe z garażem i małym ogródkiem.

Jak będzie wizualizacja osiedla domków szeregowych, to urzędnicy rozpoczną procedury naboru chętnych do kupna takich domów. Inwestycję tę gmina planuje zrealizować wspólnie ze spółdzielnią mieszkaniową.