Korfantów miastem nie tylko „na papierze”. Powstają kolejne punkty usługowe
Długo oczekiwana restauracja, kantor wymiany walut, złotnik, biuro podróży, czy wreszcie szalet miejski - to punkty funkcjonujące w miastach, których po wielu latach doczekał się także Korfantów. - Marzyłem o tym, podobnie jak mój poprzednik, aby Korfantów był miasteczkiem z prawdziwego zdarzenia. Działo się to stopniowo, a najbardziej brakowało nam restauracji. I trochę było wstyd, że mamy z całej Polski pensjonariuszy Opolskiego Centrum Rehabilitacji, a nie mają gdzie usiąść przy kawie - mówi burmistrz Janusz Wójcik.
Burmistrz podkreśla, że gmina nie jest wprawdzie od prowadzenia działalności gospodarczej, ale jej zadaniem jest wspieranie i zachęcanie mieszkańców do takiej aktywności. Udało się w przypadku restauracji, której brak zauważali wszyscy. Opuszczony lokal w rynku został wynajęty na ten cel na korzystnych zasadach.
- Mamy też biuro podróży, czy złotnika, które to punkty nie funkcjonowały wcześniej, jak Korfantów był jeszcze wioską. Rozwijamy się, co mnie bardzo cieszy – mówi Wójcik.
Dodajmy, że władze Korfantowa przeznaczyły 80 tysięcy zł na modernizację rynku. Zostanie rozbudowany parking i także wydzielony teren pod część letnią restauracji.
- Mamy też biuro podróży, czy złotnika, które to punkty nie funkcjonowały wcześniej, jak Korfantów był jeszcze wioską. Rozwijamy się, co mnie bardzo cieszy – mówi Wójcik.
Dodajmy, że władze Korfantowa przeznaczyły 80 tysięcy zł na modernizację rynku. Zostanie rozbudowany parking i także wydzielony teren pod część letnią restauracji.