Są pieniądze na remonty budynków. Jak je wykorzystać?
Wstępnie zakładano, że dotacja miała wynieść 85 procent, jednak duże miasta chcą, aby dofinansowanie było niższe.
- Wtedy pieniądze zostaną lepiej wykorzystane i więcej budynków doczeka się remontu - mówi prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski i proponuje, aby samorządy dopłacały 25 procent do inwestycji. - Takie rozwiązane będzie opłacalne dla samych projektów, ponieważ będą zgłaszane tylko te konkurencyjne. Większa pomoc finansowa może oznaczać, iż nie będzie ryzyka finansowego, więc samorządy będą zgłaszać gorsze projekty - dodaje.
Wicemarszałek regionu Grzegorz Sawicki zwraca uwagę, że mniejsze i bardziej zadłużone samorządy preferują większy poziom dofinansowania, ponieważ w przeciwnym razie nie wykorzystają tych pieniędzy. Chociaż przyznaje, że przez to mogą zostać odnowione obiekty, które nie mają większego znaczenia.
Zakładając, że pomoc zewnętrzna będzie na poziomie 85 proc., to całkowita wartość inwestycji wyniesie 36 mln euro, ale gdyby zmniejszyć ją do poziomu 65 proc., to ogólna wartość zrealizowanych inwestycji wzrasta do 47 mln euro.
Na razie jest zgoda na zwiększenie wkładów po stronie miast, ale nie ma zgody co do dokładnej wartości procentowej - takie informacje uzyskaliśmy w opolskim urzędzie marszałkowskim.
Posłuchaj:
Piotr Wójtowicz