Nowy trener, zawodniczki i założenia na sezon - UNI Opole z nadzieją podchodzi do rozpoczynającego się sezonu.

- Za wcześnie na deklaracje, jak będziemy grać, to zweryfikuje sezon - mówi Ilona Gierak, przyjmująca i kapitan drużyny. - Myślę, że mamy bardzo obiecujący zespół. Młody, ale już z doświadczeniem i ekstraklasowym i I-ligowym. Wydaje mi się, że mamy szansę, żeby powalczyć o wyższe cele w tej lidze, ale wiadomo, to zawsze boisko wszystko zweryfikuje. Na pewno są jeszcze jakieś niedociągnięcia, dlatego, że jest to w dużej mierze nowa drużyna. Na pewno tego czasu jeszcze potrzebujemy i te pierwsze mecze też będą nam służyć, żeby się zgrywać.

Trenerem I-ligowych siatkarek jest Nicola Vettori. Szkoleniowiec, który pracował m.in. w Skrze Bełchatów, czy Diatecu Trentino, a także jako statystyk reprezentacji Polski.

- W tym sezonie chcemy być w najlepszej ósemce - mówi trenerk. - Wejście do ósemki gwarantuje nam udział w play-offach i w play-offach chcemy się znaleźć jak najwyżej. To będzie zależało od nas, ale też od siły innych zespołów. W Opolu czuję się bardzo dobrze. Jest tu klub, który chce dążyć do bardzo dobrej organizacji. To ludzie tworzą klub tak naprawdę i dzięki ludziom ten klub ma szanse zaistnieć w Polsce.

Klub w tym sezonie działa pod patronatem czterech uczelni: Uniwersytetu Opolskiego, Politechniki Opolskiej, Państwowej Medycznej Wyższej Szkoły Zawodowej i Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji.

- Dla nas najważniejsze jest zaangażowanie - mówi Maciej Kochański, prezes UNI Opole. - Walka o mistrzostwo w każdym meczu. Nieważne są ostateczne pozycje, ale dla nas liczy się teraz zaangażowanie tych dziewczyn, ale także 150 dziewczynek, które mogą przyglądać się swoim idolkom na boiskach. Naszym podstawowym celem jest zakwalifikowanie się do fazy play off, a tam może wydarzyć się już wszystko. Zamierzamy walczyć o jak najwyższe cele, ale nie definiujemy ich sobie w postaci pozycji w tabeli.

UNI Opole zainauguruje sezon na wyjeździe w najbliższą niedzielę (30.09). Zmierzy się z MKS-em Dąbrowa Górnicza.