Pierwsze dwa sety nie wskazywały na porażkę opolanek. Zawodniczki wygrały kolejno 25:20 i 25:21. Po przerwie UNI opadło z sił, co wykorzystał zespół Karpat wygrywając trzecią i czwartą odsłonę 25:20. Tie break był wyrównany jednak to zespół z Krosna okazał się lepszy wygrywając ostatnią część spotkania 15:13.

- Popełnialiśmy mnóstwo błędów- mówi trener UNI Patryk Fogel. - Graliśmy dobrze obroną, blokiem, potrafiliśmy w kontrze naprawdę bardzo dobrze zagrać. Błędy własne nas zabiły. Każda dziewczyna popełniła znowu 2-3 błędy w pewnych momentach, przede wszystkim w kontrze, no i to nas zabiło. Szkoda, bo graliśmy dzisiaj naprawdę nieźle. Jest wiele rzeczy, które nam nie sprzyjają, cieszy to, że na pewno jest progres, jeżeli chodzi o grę.

UNI Opole plasuje się na przedostatnim miejscu w tabeli. Kolejne spotkanie rozegrają u siebie z SMS-em Szczyrk.