- Eryka i Jan Drostowie projektowali w myśl PRL-owskiego designu. Byli znani i doceniani za granicą, nigdy jednak nie mieli autorskiej wystawy w naszym regionie - mówi Monika Ożóg, dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego. - Wśród tych "perełek" między innymi mamy różne kolekcje: Asteroid, czy Kora. To jest szkło, które jest zrobione w myśl techniki szkła prasowanego, czyli coś, co było tak powszechne w użyciu w tamtym czasie i było bardzo tanie, zostało przeniesione na taką skalę artystyczną. To są i talerze, i filiżanki, i różne zestawy oraz ceramika.

Małżeństwo artystów, mimo przeżytych blisko 90 lat, wciąż tworzy i cieszy się niezwykłą witalnością. Dziś artyści spędzają emeryturę w Pokoju, gdzie mieszkają wśród swoich grafik, obrazów i rzeźb.

Wernisaż z udziałem artystów dziś (10.05) o godzinie 18:00 w Muzeum Śląska Opolskiego. Wstęp wolny. Wystawa będzie czynna do soboty (18.05) i zakończy się kuratorskim oprowadzeniem podczas Nocy Muzeów.