Za mundurem panny sznurem
Barbara Kotwis, przedstawicielka brzeskiej Wojskowej Komendy Uzupełnień, podkreśla, że do wojska obecnie idą tylko ci, którzy mają taką chęć a badanie lekarskie jest niezbędne celem uzyskania odpowiedniej kategorii zdrowia. Potem poborowy zostaje przeniesiony do rezerwy, chociaż obecnie coraz częściej młodzi ludzie wiążą swoje przyszłe życie właśnie z mundurem.
Potwierdza to stający przed komisją lekarską Łukasz Bernacki, który po zdaniu matury chce zdawać do Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Liczy na pracę pewną i stabilną finansowo.
Komisja apeluje też do poborowych, aby nie lekceważyli wezwania, bowiem mogą zostać doprowadzeni przez policję. Jeśli ktoś nie może się stawić, jest wymagane usprawiedliwienie. Należy również pamiętać o przyniesieniu dowodu osobistego i zdjęcia.
Posłuchaj naszych rozmówców:
Dorota Kłonowska