Ta woda brzydko pachnie, ale spełnia normy
– Podjęliśmy interwencję i woda została skierowana do badania w Sanepidzie. Mamy już wyniki, które wskazują, że jakość wody mieści się w granicach normy. Nie ma również żadnego skażenia bakteriologicznego, stan wody jest dobry również, a pod względem chemicznym. Jeżeli zaś chodzi o zapach, bo ten parametr też był badany, to zapach jest akceptowalny – przekonuje Małgorzata Kopczyńska.
Czy zatem interwencje mieszkańców są nieuzasadnione?
– Nie do końca – uważa szefowa Sanepidu. – Nie ma do końca określonej normy dotyczącej zapachu. Jakaś zmiana w wodzie pod tym względem musiała mieć miejsce, natomiast mamy potwierdzone badaniami laboratoryjnymi, że woda jest bezpieczna i zdatna do spożycia. To jest najważniejsze.
A na stronie internetowej nyskich wodociągów "AKWA" ukazał się komunikat w tej sprawie. Czytamy tam m.in., że przyczyną tego przykrego zapachu jest niski stan wody w rzece Biała Głuchołaska i dodatnie temperatury, co powoduje intensyfikację procesów biochemicznych zachodzących w wodzie rzecznej. Stąd zapach, którego nie są w stanie usunąć sprawnie działające urządzenia filtracyjne w stacji uzdatniania wody.
Posłuchaj informacji:
Dorota Kłonowska (oprac. Karolina Kopacz)