Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-12-07, 17:10 Autor: Witold Wośtak

Zarzut za zarzut. Nie słabnie konflikt między szefostwem Wodociągów i Kanalizacji w Opolu

WiK w Opolu [fot.M.Matuszkiewicz]
WiK w Opolu [fot.M.Matuszkiewicz]
S. Janik i P. Kawecki [fot. Witold Wośtak]
S. Janik i P. Kawecki [fot. Witold Wośtak]
Kolejna odsłona konfliktu w spółce Wodociągi i Kanalizacja w Opolu. Konferencję prasową zwołali dwaj członkowie zarządu: Paweł Kawecki i Stanisław Janik. Przekonywali, że sytuacja finansowa spółki jest dobra, mimo trudnych realiów.
Mówili też o rzekomej reakcji pracowników na wiadomość o orzeczeniu sądu, wedle którego Ireneusz Jaki wraca na stanowisko prezesa. Niektórzy mieli od razu zareagować zwolnieniem lekarskim lub przejściem na pracę zdalną w obawie przed Jakim. - Zbieżność dat jest nieprzypadkowa - mówi Kawecki.

- Chcielibyśmy po prostu, żeby atmosfera wróciła do tej sytuacji, która pozwala ludziom normalnie przychodzić, a nie zamykać się lub dzwonić z roztrzęsionym głosem czy tylko napisać, że nie przyjdę, bo mam umówioną wizytę u lekarza. Nie było lawiny podobnych sytuacji, ale kilka osób nie pojawiło się i to jest o te kilka osób za dużo.

Ireneusz Jaki, prezes WiK w Opolu, odpowiada, że chodzi o rzekomy mobbing.

- Dopóki mobbing nie zostanie stwierdzony prze sąd, to go zwyczajnie nie ma. Po drugie, chodzi o kwestię dwóch lub trzech osób. Po trzecie chciałbym zdementować jedną rzecz. Powstał raport mobbingowy i padło pytanie, ile osób faktycznie zeznawało. Było siedem osób plus pani Maślak i pan Paroń. Mówimy o takim odsetku pracowników w stosunku do 309 wówczas zatrudnionych.

Stanisław Janik przekonuje, że prezes Jaki nie proponuje rozwiązań mogących poprawić sytuację w spółce.

- Przekazywanie w mediach jedynie, że sytuacja w spółce jest tragiczna oraz samo mówienie to łatwa sprawa. Co innego powiedzieć, jak poprawić sytuację. Na razie nic podobnego nie usłyszałem ze strony prezesa Jakiego. Dotychczas widzę jedynie negowanie lub na przykład, że wcześniej byliśmy drugą spółką w rankingu. Co to ma obecnie za znaczenie?

W tym przypadku Ireneusz Jaki ocenia, że Stanisław Janik nie wie, o czym mówi.

- Po pierwsze on jest w spółce od dwóch miesięcy. Po drugie kiedy pytam go o coś, zawsze odpowiada, że nie wie i musi zorientować się. Lepiej niech tak zostanie. Ja orientuję się dość dobrze, na pewno do momentu, kiedy byłem w spółce. Mam na myśli wszystkie lata, gdy prowadziłem spółkę - znam najdrobniejsze szczegóły. Co do obecnej sytuacji nie mam wiedzy.

Janik nie ukrywa, że podwyżki cen za wodę i wywóz ścieków są nieuniknione.
Paweł Kawecki
Ireneusz Jaki 1
Stanisław Janik
Ireneusz Jaki 2

Wiadomości z regionu

2024-12-03, godz. 09:00 Brzeg: dwa włamania do sklepów, sprawca zatrzymany Ponad 7 tys. złotych - tyle wyniosły straty po nocnych włamaniach do dwóch sklepów w Brzegu. Sprawcą okazał się 20-letni mieszkaniec miasta, który został… » więcej 2024-12-03, godz. 08:40 Cenne wskazówki dla przedsiębiorców. Startują "Dni Pracodawców 2024" Pracodawcy mogą skorzystać z oferty Powiatowego Urzędu Pracy w Opolu. W siedzibie przy ulicy majora Hubala przygotowano dwa dni spotkań i konsultacji z okazji… » więcej 2024-12-03, godz. 08:02 Most w Żywocicach na DK45. W nocy dotarły pierwsze elementy tymczasowej przeprawy Do Krapkowic przyjechały pierwsze elementy dwóch mostów tymczasowych DMS-65, które zostaną zamontowane nad Osobłogą, na skrzyżowaniu ul. Kozielskiej i… » więcej 2024-12-03, godz. 08:00 Piraci drogowi na celowniku policji. Jeden z nich pędził w mieście 146km/h 18-letni kierowca volkswagena długo nie cieszył się prawem jazdy. Młody mężczyzna blisko trzykrotnie przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym… » więcej 2024-12-03, godz. 07:30 Dwie ulice w Prudniku do remontu. Ruszają prace na DK40 Prudnickie ulice Batorego i Powstańców Śląskich do remontu. » więcej 2024-12-02, godz. 22:00 "Klamka zapadła". Część mieszkańców Nysy jest zdeterminowana, by odwołać władze miasta 12 grudnia ma rozpocząć się zbiórka podpisów pod wnioskiem o referendum odwoławcze władz Nysy. Grupa inicjująca te działania zarzuca burmistrzowi i radzie… » więcej 2024-12-02, godz. 19:00 Mieszkańcy sami zadecydują. Referendum w sprawie wiatraków w gminie Głubczyce Referendum zadecyduje o tym, czy w gminie Głubczyce powstanie farma wiatrowa. Taką informację przekazał dzisiaj (02.12) Radiu Opole Adam Krupa, burmistrz Głubczyc… » więcej 2024-12-02, godz. 19:00 Bez opolskich logistyków usuwanie skutków powodzi nie byłoby możliwe Ponad 30 tysięcy przejechanych kilometrów, 200 naprawionych jednostek wojskowych i 100 tysięcy wydanych posiłków. Tak w liczbach przedstawia się zaangażowanie… » więcej 2024-12-02, godz. 16:37 O inwestycjach i KPO. Dyskusja z udziałem minister Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz Krajowy Plan Odbudowy, mieszkalnictwo społeczne oraz duże inwestycje. To tematy rozmów z samorządowcami, którzy zjechali dziś (02.12) do Opola na spotkanie… » więcej 2024-12-02, godz. 15:54 Politycy Polski 2050 odwiedzili Opolszczyznę. Rozmowy dotyczyły m.in. powodzi i kultury Rozmowy z mieszkańcami, samorządowcami, przedsiębiorcami oraz organizacjami pozarządowymi. Blisko 100 spotkań zaplanowali politycy Polski 2050 w ramach wyjazdowego… » więcej
43444546474849
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »