Spotkanie miłośników Lwowa i Kresów
Do związków kresowiaków na Opolszczyźnie należy niewiele młodych osób. Na dzisiejszym spotkaniu Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Opolu były głównie starsze osoby. Mimo, że na Opolszczyźnie mieszkają kilkadziesiąt lat ciągle podkreślają swoje przywiązanie do byłych ziem polskich. Dlaczego więc młodzi tak rzadko kultywują tradycję kresową?
Zdaniem Zdzisława Kula, prezesa opolskiego towarzystwa miłośników Lwowa i Kresów południowo wschodnich trudno doszukać się przyczyn takiego stanu rzeczy:
Za kilka lat może okazać się, że nie będzie komu przekazać opieki nad organizacjami kresowymi. Andrzej Kamiński uważa jednak, że jak dzisiejsze młode pokolenie trochę się zestarzeje to zacznie odczuwać nostalgię do kultury kresowej, czy języka:
Na dzisiejszym spotkaniu okazało się też, że w innych regionach Polski - szczególnie wschodnich - młodych nie brakuje w szeregach organizacji kresowian. Romana Dolińska, kresowiaczka - przyznaje, że szczególnie w Opolu związek ma problem z propagowaniem kultury kresowej:
ednak tym, którzy uważają się za kresowiaków trudno odmówić zaangażowania. Świadczy o tym chociażby dzisiejsze spotkanie zorganizowane z okazji XX-lecia działalności Opolskiego Oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.
Piotr Wójtowicz (oprac. AO)
Zdaniem Zdzisława Kula, prezesa opolskiego towarzystwa miłośników Lwowa i Kresów południowo wschodnich trudno doszukać się przyczyn takiego stanu rzeczy:
Za kilka lat może okazać się, że nie będzie komu przekazać opieki nad organizacjami kresowymi. Andrzej Kamiński uważa jednak, że jak dzisiejsze młode pokolenie trochę się zestarzeje to zacznie odczuwać nostalgię do kultury kresowej, czy języka:
Na dzisiejszym spotkaniu okazało się też, że w innych regionach Polski - szczególnie wschodnich - młodych nie brakuje w szeregach organizacji kresowian. Romana Dolińska, kresowiaczka - przyznaje, że szczególnie w Opolu związek ma problem z propagowaniem kultury kresowej:
ednak tym, którzy uważają się za kresowiaków trudno odmówić zaangażowania. Świadczy o tym chociażby dzisiejsze spotkanie zorganizowane z okazji XX-lecia działalności Opolskiego Oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.
Piotr Wójtowicz (oprac. AO)