- W okresie zimowym na czoło zagrożeń wysuwa się rosnące ryzyko zatruciem tlenkiem węgla - przyznał w rozmowie "W cztery oczy" RO mł. bryg. Dariusz Gieroń, oficer prasowy Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.

W zeszłym roku w całym kraju 52 osoby zatruły się śmiertelnie tlenkiem węgla, a w bardzo wielu przypadkach tragedii można by uniknąć:

- Tlenek węgla potrafi być podstępnym zabójcą, nie wyczujemy go, ani nie zobaczymy, za to możemy w prosty sposób i nie drogi zaopatrzyć się w czujkę tlenku węgla, która będzie pilnowała naszego bezpieczeństwa całą dobę i poinformuje nas o zagrożeniu - wyjaśniał rozmówca Radia Opole.

Czujki stężenia tlenku węgla można nabyć np. w różnego rodzaju marketach budowlanych.

- Nie są to drogie urządzenia, ich montaż jest bardzo prosty, a mogą uratować komuś życie - dodaje Gieroń.

Bardzo ważnym aspektem zwiększania naszego bezpieczeństwa w okresie zimowym jest też dbałość o właściwą wentylację pomieszczeń oraz drożność przewodów kominowych.

Liczba zdarzeń związanych z pożarami sadzy w kominach potwierdza, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji.

- Konserwujemy, dokonujemy przeglądów, czyścimy przewody kominowe po to,
żeby ten proces spalania był bezpieczny i żeby nie doszło do pożaru sadzy w kominie, które teraz, niestety częściej się zdarzają i mogą się przenieść na cały budynek - dodał.

Zima to również czas szczególnego zagrożenia pożarowego wynikającego np. z niewłaściwego umiejscowienia przenośnych urządzeń grzewczych względem materiałów łatwopalnych. Dysponując w domostwie instalacją gazową, warto też rozważyć zakup czujek stężenia gazu, tak by wyeliminować ryzyko zatrucia, czy wybuchu.

Gość Radia Opole wskazywał też na rosnące zimą zagrożenie na drogach, kiedy śliska nawierzchnia i niedostosowanie prędkości do warunków jazdy, prowadzą do zwykle zwiększonej o tej porze roku liczby wypadków.