- Bardzo często zmieniałem pracę, bardzo często też decydowałem, że trzeba zrobić jakąś zmianę, ale ja bardzo wcześnie zacząłem pracować mając osiemnaście lat, studia robiłem w między czasie, a do tego zajmowałem się tysiącem innych rzeczy - mówi Hołownia.

- Nasz gość podkreśla, że to nie była właśnie droga usłana różami, że zawsze po drodze były jakieś porażki i to jest dla tych młodych osób bardzo ważne, żeby wiedziały, że te porażki się zawsze zdarzają, żeby ich nie załamywały, tylko były jakąś inspiracją do nowych wyzwań, działań - dodaje Renata Cygan, wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu.

Niezdecydowanie i wielka odpowiedzialność to główne problemy młodzieży, która staje przed trudnym wyborem kolejnej szkoły, czy ścieżki zawodowej.

- Szymon Hołownia jest osobą godną naśladowania, która osiągnęła sukces i może być dla nas przykładem, ponieważ jesteśmy w liceum i jeszcze nie do końca wiemy, czym chcemy się zajmować - mówi Martyna Krawczyk. - Czy to będzie mi się podobać? Czy to będzie sprawiać mi przyjemność? Czy da się z tego żyć? Tutaj głównie chodzi o nasze samopoczucie, żeby praca sprawiała nam przyjemność - mówi Kacper Michalczyk, osiemnastolatek z Zespołu Szkół Elektrycznych w Opolu.

- Ze swojego doświadczenia wiem, że myślimy o sobie, że raczej się nam nie uda. To wkraczanie w dorosłość, to coś, co się tylko raz doświadcza i niepewność właśnie z tego się rodzi - dodaje Szymon Faron, uczeń opolskiego "elektryczniaka".

Tegoroczna edycja Ogólnopolskiego Tygodnia Kariery odbywała się pod hasłem "Pasja – profesja – powołanie". W ciągu kilku dni młodzież, nie tylko w naszym regionie, mogła korzystać z warsztatów i prelekcji przygotowanych przez doradców zawodowych i zaproszonych gości, którzy mieli inspirować do rozwoju i planowania kariery.