Piotr Mielec wskazał na trudności w obiektywnym zmierzeniu jakości promocji. - Faktycznie ciężko mierzyć wskaźniki, tę efektywność. Jedziemy na targi, jaki jest efekt w związku z tymi targami i ilu konkretnie turystów do nas przyjechało. Albo jest wydany przewodnik turystyczny i ilu turystów, dlatego że otrzymało ten przewodnik turystyczny, do nas przyjechało. Oczywiście takich rzeczy nie da się w żaden sposób zmierzyć.

Gość porannej rozmowy przyznał, że niejednokrotnie już postulowano na spotkaniach Polskiej Organizacji Turystycznej, żeby koordynatorem badań ruchu turystycznego był właśnie POT albo np. Ministerstwo Sportu i Turystyki, tak by wyniki były bardziej miarodajne, łatwiejsze do porównania w poszczególnych regionach.

Pytaliśmy za co szczególnie doceniono Opolską Regionalną Organizację Turystyczną? - Tych działań jest szereg, my się zajmujemy wszystkim tym, co można wrzucić obrazowo do takiego jednego worka "promocja turystyczna województwa opolskiego" i to są wydawnictwa wszelkiego rodzaju: foldery, przewodniki, mapy, to są targi turystyczne, imprezy promocyjne, w kraju i za granicą, również w województwie opolskim. To są wizyty studyjne, które organizujemy dla dziennikarzy turystycznych, dla przedstawicieli biur podróży, dla blogerów, instagramerów.

- W Opolskiem nie ma dokumentu, który określałby jednoznacznie zasady promocji naszych atutów turystycznych - przypomniał gość Radia Opole. Piotr Mielec chwalił współpracę z samorządami i przedsiębiorcami, dzięki czemu "zbrojne ramię samorządu województwa" - jak nazwał OROT ma ułatwione zadanie.

Już w ten weekend (25-27.10) w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym przy ul. Wrocławskiej odbędą się pierwsze Ogólnopolskie Targi Turystyki Rodzinnej. W programie wydarzenia m.in. prelekcje blogerów i podróżników, a wydarzeniu będzie towarzyszyć bogaty program artystyczny.

- Opole jest lubiane za granicą nie tylko przez Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki, ale też inne atrakcje, które przygotowujemy dla turystów - powiedziała w "Poglądach i osądach" Magdalena Matyjaszek, naczelnik Wydziału Kultury, Turystyki i Współpracy Zagranicznej Urzędu Miasta Opola.

- Patrząc na statystyki odwiedzin miasta zebrane przez Miejską Informację Turystyczną można zauważyć, że Opole odwiedzają Czesi, Niemcy, Ukraińcy, ale też Francuzi i Włosi - dodaje gość Radia Opole.

Numerem jeden na liście odwiedzanych atrakcji turystycznych w mieście jest pomnik konny założyciela miasta księcia Kazimierza. - O czym też świadczy m.in. liczba odsłon i korzystania z aplikacji w ramach naszej trasy "Poznaj historię", w której możemy zeskanować kod znajdujący się na tabliczce wielu pomników w Opolu i wówczas te pomniki "dzwonią" do nas i opowiadają swoją historię. Przy czym przez to, że rzeczywiście książę Kazimierz jest bardzo oblegany przez turystów, również jako pierwszy "mówi" w języku angielskim, więc jest ta aplikacja dostępna również w języku obcym. I planujemy to oczywiście rozszerzać.