Janusz Sanocki kontynuuje strajk głodowy. "To walka o demokrację"
Janusz Sanocki zapowiedział dzisiaj (09.10) kontynuację swojego strajku głodowego. Zmienił miejsce protestu na siedzibę swojego biura poselskiego w Nysie. Wczoraj w południe rozpoczął strajk głodowy w siedzibie opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego, ale wieczorem został wyprowadzony przez policję z gmachu Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego.
- Sprawa, o którą walczę to walka o demokrację, której w wyborach do sejmu nie ma - mówi Janusz Sanocki. - Kontynuuję proces głodowy. Są osoby z Polski, które chcą się przyłączyć i wspierają mnie w różny sposób. Walczę nie o swoje przywileje, ale o prawa i przywrócenie go wszystkim polskim obywatelom.
Poseł i kandydat w wyborach do senatu zapowiedział, że jutro (10.10) o godzinie 12 przed Opolskim Urzędem Wojewódzkim odbędzie się pikieta przeciwko odebraniu obywatelom polskim biernego prawa wyborczego w wyborach do sejmu.
Poseł i kandydat w wyborach do senatu zapowiedział, że jutro (10.10) o godzinie 12 przed Opolskim Urzędem Wojewódzkim odbędzie się pikieta przeciwko odebraniu obywatelom polskim biernego prawa wyborczego w wyborach do sejmu.