Opole: kłopoty oddziału neurochirurgii w WSS. Wciąż nie ma kontraktu z NFZ
Od kilku miesięcy na oddziale neurochirurgii w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy ul. Wodociągowej w Opolu, nowoczesny sprzęt z 12 miejscami stoi nieużywany - poinformowały władze szpitala na konferencji prasowej.
Przy udziale pieniędzy unijnych tę inwestycję zrealizowano za osiem milionów złotych.
Jak poinformował w rozmowie "W cztery oczy" Mieczysław Wojtaszek, przewodniczący rady opolskiego oddziału NFZ, kontakt z NFZ od początku nie był pewny. Mam informację od dyrektora Narodowego Funduszu Zdrowia, że prowadząc rozmowy, informowali wojewódzki szpital, że być może będzie taka sytuacja, że istnieje ryzyko nieuzyskania środków publicznych na finansowanie.
Dodajmy, że NFZ ogłosił konkurs na leczenie neurochirurgiczne, ale kierowano go do północnych powiatów Opolszczyzny, został on unieważniony, z powodu unieważnienia jedynej oferty.
-Będzie rozpisywany nowy przetarg. Wiem również, że Narodowy Fundusz Zdrowia oczekuje opinii ministra zdrowia, bo i trombektomia i neurochirurgia w szpitalu,
który o to występuje, łączy się. Narodowy Fundusz Zdrowia czeka na opinię ministra zdrowia odnośnie opinii dotyczącej właśnie wykonywania zabiegów trombektomii, chociaż zabiegi trombektomii w tej chwili są wykonywane, są opłacone. Każda procedura jest zapłacona.
"W poglądach i osądach" wicemarszałek Roman Kolek przypomniał, że na początku z tą inwestycją w szpitalu neuropsychiatrycznym były kłopoty, jednak wszystkie wątpliwości zostały rozwiane.
- Tylko, że za drugim razem, dyrektor Nazimek uzyskał negatywną pierwotnie opinię na poziomie regionu co do celowości tej inwestycji. Dyrektor odwołał się od decyzji wojewody do ministra i w roku 2018 minister zdrowia oddalił tą negatywną opinię i przychylił się do tego, co naszym zdaniem jest logiczne: kontynuacja rozpoczętych działań, których celem jest podniesienie bezpieczeństwa pacjentów, których docelowo w tym szpitalu trzeba poddawać zabiegom ratującym życie. W postaci tej trombektomii wewnątrznaczyniowej - podsumowuje nasz rozmówca.
Roman Kolek przypomniał, że szpital został zakwalifikowany do przeprowadzenia tych zabiegów według m.in opinii konsultantów krajowych.
Jak poinformował w rozmowie "W cztery oczy" Mieczysław Wojtaszek, przewodniczący rady opolskiego oddziału NFZ, kontakt z NFZ od początku nie był pewny. Mam informację od dyrektora Narodowego Funduszu Zdrowia, że prowadząc rozmowy, informowali wojewódzki szpital, że być może będzie taka sytuacja, że istnieje ryzyko nieuzyskania środków publicznych na finansowanie.
Dodajmy, że NFZ ogłosił konkurs na leczenie neurochirurgiczne, ale kierowano go do północnych powiatów Opolszczyzny, został on unieważniony, z powodu unieważnienia jedynej oferty.
-Będzie rozpisywany nowy przetarg. Wiem również, że Narodowy Fundusz Zdrowia oczekuje opinii ministra zdrowia, bo i trombektomia i neurochirurgia w szpitalu,
który o to występuje, łączy się. Narodowy Fundusz Zdrowia czeka na opinię ministra zdrowia odnośnie opinii dotyczącej właśnie wykonywania zabiegów trombektomii, chociaż zabiegi trombektomii w tej chwili są wykonywane, są opłacone. Każda procedura jest zapłacona.
"W poglądach i osądach" wicemarszałek Roman Kolek przypomniał, że na początku z tą inwestycją w szpitalu neuropsychiatrycznym były kłopoty, jednak wszystkie wątpliwości zostały rozwiane.
- Tylko, że za drugim razem, dyrektor Nazimek uzyskał negatywną pierwotnie opinię na poziomie regionu co do celowości tej inwestycji. Dyrektor odwołał się od decyzji wojewody do ministra i w roku 2018 minister zdrowia oddalił tą negatywną opinię i przychylił się do tego, co naszym zdaniem jest logiczne: kontynuacja rozpoczętych działań, których celem jest podniesienie bezpieczeństwa pacjentów, których docelowo w tym szpitalu trzeba poddawać zabiegom ratującym życie. W postaci tej trombektomii wewnątrznaczyniowej - podsumowuje nasz rozmówca.
Roman Kolek przypomniał, że szpital został zakwalifikowany do przeprowadzenia tych zabiegów według m.in opinii konsultantów krajowych.