Janusz Sanocki zarejestrował kandydaturę w wyborach do senatu. Polityk zebrał blisko 4 tysiące podpisów poparcia
Janusz Sanocki zarejestrował swoją kandydaturę w zbliżających się wyborach do senatu. Polityk złożył w opolskiej delegaturze Krajowego Biura Wyborczego blisko 4 tysiące podpisów poparcia.
Jak podkreśla obecny poseł, decyzję o ubieganiu się tym razem o mandat senatora podjął na skutek braku możliwości indywidualnego startu do sejmu, co w jego opinii jest sprzeczne z zasadami demokracji, a także między innymi z konstytucją.
- Razem z ponad 50 osobami z różnych ośrodków założyliśmy komitet obywatelski, którego celem będzie walka o przywrócenie biernego prawa wyborczego dla Polaków, żeby każdy mógł kandydować do sejmu, bo to jest fundament demokracji. Dopóki tego nie będzie, nie ma demokracji w Polsce - dodaje.
Zdaniem parlamentarzysty, o składzie sejmu nie decydują wyborcy a liderzy partii politycznych, którzy układają listy wyborcze. Jednocześnie Janusz Sanocki apeluje do wyborców o bojkot głosowania do sejmu poprzez oddawanie nieważnych głosów.
Dodajmy, że polityk wystartuje w wyborach w okręgu obejmującym powiaty prudnicki, brzeski, nyski, namysłowski i kluczborski z listy komitetu Przywrócić Prawo.
- Razem z ponad 50 osobami z różnych ośrodków założyliśmy komitet obywatelski, którego celem będzie walka o przywrócenie biernego prawa wyborczego dla Polaków, żeby każdy mógł kandydować do sejmu, bo to jest fundament demokracji. Dopóki tego nie będzie, nie ma demokracji w Polsce - dodaje.
Zdaniem parlamentarzysty, o składzie sejmu nie decydują wyborcy a liderzy partii politycznych, którzy układają listy wyborcze. Jednocześnie Janusz Sanocki apeluje do wyborców o bojkot głosowania do sejmu poprzez oddawanie nieważnych głosów.
Dodajmy, że polityk wystartuje w wyborach w okręgu obejmującym powiaty prudnicki, brzeski, nyski, namysłowski i kluczborski z listy komitetu Przywrócić Prawo.