Sinice przypływają i odpływają. Choć Jezioro Nyskie wczoraj się zazieleniło, to dziś znów można się w nim kąpać
Woda w Jeziorze Nyskim znów jest zdatna do kąpieli. Mimo, że wczorajszego (08.08) ranka przy brzegu pojawiły się sinice, dziś plażowiczom nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Zarządca plaży zapewnia, że woda w jeziorze jest regularnie badana. Ostatnia kontrola przeprowadzona w poniedziałek wspólnie z sanepidem wykazała, że woda jest zdatna do kąpieli, choć jak zauważa menedżer Jeziora Nyskiego Łukasz Bogdanowski, nie da się całkowicie wyeliminować sinic ze zbiornika.
- Są takie dni, że rzeczywiście te glony zielone się pojawiają. Wczoraj informowaliśmy wszystkie osoby wchodzące na teren ośrodka, że woda po prostu jest delikatnie zielona. Każdego rana kontaktuję się z ratownikami, którzy na miejscu oceniają stan wody. Dzisiejszego dnia woda jest już czysta - zapewnia.
W przypadku pojawienia się sinic, zarządca umożliwia co prawda wejście na plażę, ale nie należy wówczas wchodzić do wody. Sam wstęp na teren ośrodka jest w takie dni bezpłatny. Agencja Rozwoju Nysy, która zajmuje się utrzymaniem plaży, zachęca, by w razie pogorszenia się jakości wody na jeziorze, korzystać z miejskiego kąpieliska Frajda przy ulicy Ujejskiego.
- Są takie dni, że rzeczywiście te glony zielone się pojawiają. Wczoraj informowaliśmy wszystkie osoby wchodzące na teren ośrodka, że woda po prostu jest delikatnie zielona. Każdego rana kontaktuję się z ratownikami, którzy na miejscu oceniają stan wody. Dzisiejszego dnia woda jest już czysta - zapewnia.
W przypadku pojawienia się sinic, zarządca umożliwia co prawda wejście na plażę, ale nie należy wówczas wchodzić do wody. Sam wstęp na teren ośrodka jest w takie dni bezpłatny. Agencja Rozwoju Nysy, która zajmuje się utrzymaniem plaży, zachęca, by w razie pogorszenia się jakości wody na jeziorze, korzystać z miejskiego kąpieliska Frajda przy ulicy Ujejskiego.