Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-07-22, 11:14 Autor: Jacek Rudnik/Maria Klusik

Samorządowcy przy odbudowie połączeń lokalnych mogą liczyć na wsparcie rządu

Nowe autobusy PKS-u Strzelce Opolskie [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Nowe autobusy PKS-u Strzelce Opolskie [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Józef Swaczyna [fot. Łukasz Fura]
Józef Swaczyna [fot. Łukasz Fura]
- Mają się pojawić jakieś rządowe zachęty, by odtwarzać te białe plamy na mapie lokalnych połączeń - ocenił w rozmowie "W cztery oczy" Radia Opole starosta strzelecki Józef Swaczyna przed spotkaniem roboczym z wojewodą w sprawie funduszu rozwoju przewozów autobusowych.
Wezmą w nim udział samorządowcy zainteresowani skorzystaniem z rządowego wsparcia przy przywracaniu połączeń autobusowych, na co według zapowiedzi rządu ma w tym roku trafić do samorządów około trzystu milionów złotych.

- Po raz kolejny, jak wiemy została przedłużona vacatio legis do wprowadzenia ustawy o zrównoważonym transporcie zbiorowym. Rząd ponoć teraz chce w jakiś minimalny sposób zachęcić samorządy, żeby zginęły te białe plamy na terenie województwa opolskiego.

- Koszt tzw. wozokilometra waha się między cztery złote a cztery pięćdziesiąt - przypomniał na naszej antenie przewodniczący konwentu starostów, ale w powiecie strzeleckim udało mu się uzyskać korzystniejsze ceny.

- Nasz związek powiatowo-gminny, jeździmy od złoty trzydzieści do złoty pięćdziesiąt za kilometr, to jest najtańszy chyba przewoźnik i najtańszy związek, jaki może istnieć w Polsce. My po prostu się już za to dość dobrze zabraliśmy prędzej. Wynajęliśmy taką firmę, która zdiagnozowała potrzeby całego powiatu strzeleckiego. Ponieważ z chwilą, kiedy mniej się opłacało jeżdżenie do tych wiosek, gdzie było dwóch, trzech, czterech pasażerów spółka też się musi jakoś finansować, zaczęła zamykać te linie. No i zaczęły się również telefony, protesty, jak to jest, zawsze żeśmy jeździli - a teraz nie jeździmy.

Powiat strzelecki nie skorzysta z rządowego wsparcia na odtworzenie połączeń autobusowych, gdyż w ramach utworzonego związku powiatowo-gminnego samodzielnie zadbał o kontynuację połączeń. Wśród zasad dotyczących uzyskania rządowego wsparcia w ramach funduszu rozwoju przewozów autobusowych jest i ta, że odtwarzane połączenie musi być zawieszone od co najmniej trzech miesięcy.

- Prywatni przewoźnicy nie realizują nierentownych kursów - przypomniał starosta Swaczyna, a po stronie powiatu jest obowiązek realizowania m.in. połączeń do każdej z miejscowości, w której jest siedziba gminy. Konkurencja ze strony prywatnych przewoźników dotyczy przede wszystkim dłuższych i zwykle rentownych kursów np. Opole - Strzelce Opolskie. Strzelecki PKS zakupił ostatnio piętnaście nowoczesnych autobusów dzięki wsparciu z Unii Europejskiej.

- Z kolei Dąbrowa w powiecie opolskim ma trzynaście sołectw, a do połowy z nich nie ma dojazdu autobusem - przyznała w rozmowie "Poglądy i osądy" Radia Opole wójt Dąbrowy Katarzyna Gołębiowska-Jarek, odnosząc się do problemu koniecznego przywracania części przewozów autobusowych.

- Mamy ten problem, wiele wsi zostało odciętych od świata i stajemy na progu rzeczywiście takiej determinacji dużej mieszkańców. Trzynaście sołectw mamy w tej chwili połowę mamy, można powiedzieć odciętą od świata. Zostały zabrane kursy autobusowe i od wakacji nasi mieszkańcy w wielu miejscowościach nie mogli się dostać ani do Opola, ani do Niemodlina, ani do pozostałych miejscowości.

- Przygotowana przez gminę nowa siatka połączeń jest dostępna na stronie internetowej gminy oraz w gazetce "Życie gminy Dąbrowa" - dodała wójt Gołębiowska-Jarek. Od września zostaną też uruchomione - według zmodyfikowanego rozkładu - przewozy dzieci do szkół. Problemem jest m.in. dotarcie z Dąbrowy do Wawelna, kiedy to trzeba się poruszać poboczem drogi wojewódzkiej.

W planach wójta Dąbrowy poza przeprowadzoną już rozmową z wójtem gminy Komprachcice jest też spotkanie z burmistrz Niemodlina oraz władzami Opola w sprawie odtwarzania kursów autobusowych.
Józef Swaczyna 1
Józef Swaczyna 2
Katarzyna Gołębiowska-Jarek

Wiadomości z regionu

2024-12-25, godz. 12:20 Powodzianie z Głuchołaz spotkali się na wspólnej wigilii Na wspólnej wieczerzy wigilijnej spotkali się powodzianie z Głuchołaz. W sali gimnastycznej PSP nr 2 w Głuchołazach przygotowano dla nich świąteczne potrawy… » więcej 2024-12-25, godz. 11:30 Odpoczynek i konsumpcja. Tak należy spędzać pierwszy dzień Bożego Narodzenia Pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia w dawnej tradycji był dniem spokojnym. Był to czas, kiedy wypoczywano i spożywano posiłki. Jak zaznacza Bogdan Jasiński… » więcej 2024-12-25, godz. 11:13 Wypadek w Niekazanicach koło Branic. Lądował LPR Uwaga kierowcy. Mamy utrudnienia w ruchu na DW419 w miejscowości Niekazanice koło Branic. Strażacy informują, że auto osobowe potrąciło pieszego, a następnie… » więcej 2024-12-25, godz. 10:30 Świątek, piątek czy niedziela - strażacy zawsze w gotowości Nie wszyscy mają wolne od pracy w Boże Narodzenie. Mimo iż 25 czy 26 grudnia to dni ustawowo wolne od pracy, to są zawody, których te zapisy nie dotyczą. » więcej 2024-12-25, godz. 10:00 "Cieszymy się, że Jezus Chrystus przyszedł na świat". Ewangelicy świętują podobnie jak katolicy Luteranie w pierwszy dzień świąt, w wielu kościołach, spotykają się na jutrzniach, by przywitać narodzonego Zbawiciela. Nabożeństwo to jest odpowiednikiem… » więcej 2024-12-25, godz. 09:30 Biskup Czaja z życzeniami na Boże Narodzenie. "Bądźmy znakami nadziei" Biskup Diecezjalny Andrzej Czaja złożył życzenia Opolanom. Duchowny zwrócił się do mieszkańców regionu mówiąc o radości i pokoju. Aby ich zaznać… » więcej 2024-12-25, godz. 09:00 "Bóg mieszka pośród nas". Dzisiaj obchodzimy uroczystość Narodzenia Pańskiego To najważniejsze po Wielkanocy święto w Kościele katolickim. Obchodzone jest od IV wieku, najpierw w Rzymie. » więcej 2024-12-24, godz. 23:59 Śląskie niebo lub sztufada ze słoniną. Regionalne dania na świątecznym stole - W czasie świąt powinna dominować tradycyjna kuchnia - mówi szef kuchni Kamil Klekowski. Jednak jak zaznacza, można wprowadzić nieco nowoczesności, ale… » więcej 2024-12-24, godz. 19:00 Obfitość i dobrobyt. Takie znaczenie miały potrawy wigilijne Dwanaście, a czasem też cztery lub siedem - tyle potraw musiało się dawniej znaleźć na wigilijnym stole. Mniejsza liczba dań obowiązywała zwłaszcza w… » więcej 2024-12-24, godz. 18:00 W święta dominowała magia. Wiele symboli zachowało się do dziś - Jaka wigilia, taki cały rok - w ten przesąd w dawnych czasach mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno wierzyli. Wigilia na Śląsku Opolskim prezentowała… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »