Coraz częściej świętujemy aktywnie
Na rowerze, rolkach, z kijkami do nordic walking, wykorzystując infrastrukturę sportową, czy po prostu spacerowo. Coraz częściej świąteczny czas spędzamy aktywnie. My z mikrofonem sprawdziliśmy, jak drugi dzień Świąt Wielkanocnych wygląda na Wyspie Bolko w Opolu.
Tam można zauważyć, że stereotyp Polaka spędzającego święta na siedząco, za suto zastawionym stołem odchodzi w niepamięć.
- Mnie taki stereotyp zawsze drażnił - podkreśla Alicja - ludzi, którzy nic nie robią, tylko wcześniej w sklepie wielkie kosze pchają. Dla mnie to jest chore i nigdy nie byłam zwolenniczką takiego sposobu życia.
- Jak się siedzi cały czas przy stole i się je, to później nie ma na nic siły - dodaje Dominika. - Jak się wyjdzie nawet na trochę się poruszać, to od razu więcej energii się dostaje i się wypoczywa przez święta.
- Właśnie wybieram się na rolki - mówi Grzegorz. - Tak właśnie świętuję. Spędzam czas z rodziną, jest też oczywiście świąteczny, tradycyjny stół. Ale też staramy się wyjeżdżać, ruszać. Teraz jestem sam, bo rodzina jeszcze śpi, ale i z resztą pojadę gdzieś popołudniu.
My również zachęcamy, aby końcówkę tych świąt spędzić aktywnie. Wystarczy przecież niewielki spacer.
- Mnie taki stereotyp zawsze drażnił - podkreśla Alicja - ludzi, którzy nic nie robią, tylko wcześniej w sklepie wielkie kosze pchają. Dla mnie to jest chore i nigdy nie byłam zwolenniczką takiego sposobu życia.
- Jak się siedzi cały czas przy stole i się je, to później nie ma na nic siły - dodaje Dominika. - Jak się wyjdzie nawet na trochę się poruszać, to od razu więcej energii się dostaje i się wypoczywa przez święta.
- Właśnie wybieram się na rolki - mówi Grzegorz. - Tak właśnie świętuję. Spędzam czas z rodziną, jest też oczywiście świąteczny, tradycyjny stół. Ale też staramy się wyjeżdżać, ruszać. Teraz jestem sam, bo rodzina jeszcze śpi, ale i z resztą pojadę gdzieś popołudniu.
My również zachęcamy, aby końcówkę tych świąt spędzić aktywnie. Wystarczy przecież niewielki spacer.