- Mam informację z pewnego źródła, że jest przygotowywana odezwa do prezydenta Wiśniewskiego, o tym, żeby stworzyć kartę LGBT w Opolu. Uważamy, że może ona nieść ze sobą destruktywne zachowanie konsekwencje dla młodego pokolenia, jak np. informacje o masturbacji dla czterolatków czy informacje o wyrażaniu zgody na seks dla siedmiolatków, to prosta droga do rozwoju masowej aborcji i pedofilii w naszym kraju - mówi Bartosz Kowara, koordynator opolskich struktur fundacji Pro Prawo do Życia.

- Występujemy przeciwko środowiskom prawicowym, które sprzeciwiają się deklaracji LGBT+ podpisanej przez prezydenta Warszawy. Deklaracja ma na celu wprowadzenie edukacji seksualnej i antydyskryminacyjnej w szkołach - mówi Grzegorz Burkhart z Tęczowego Opola. - Chcemy wyjaśnić, że seksualność człowieka to jest pojęcie szerokie, nie wolno jej utożsamiać z seksem osób dorosłych, tak jak robią to środowiska prawicowe, ponieważ tam się zawiera również aspekt psychologiczny, społeczny, no i fizyczny. Chcemy powiedzieć jasno i wyraźnie, że masturbacja jest czymś naturalnym, że nie można za nią karać, że jednym z celów edukacji seksualnej w szkołach jest przeciwdziałanie wykorzystaniu seksualnemu dzieci.

Podpisanie karty LGBT+ w Opolu jest jednym z postulatów planowanego w czerwcu Marszu Równości w Opolu. Z prezydentem Arkadiuszem Wiśniewskim nie udało nam się skontaktować.