Kawecka zostanie skreślona z PO? "Nie jestem opolskim Kałużą"
- Albo przystąpi do klubu, albo automatycznie zostanie skreślona z list członków Platformy Obywatelskiej – pismo z takim ultimatum zarząd partii wysłał do Jolanty Kaweckiej, niezrzeszonej radnej Opola, która odmówiła wstąpienia do klubu Koalicji Obywatelskiej, a startowała z jej list.
- Chciałbym, żeby zakończył się ten spektakl i namawiam radną, żeby przystąpiła do klubu jak najszybciej - mówi Tomasz Kostuś, poseł i szef miejskich struktur Platformy Obywatelskiej. - Zostało wysłane pism do pani radnej Jolanty Kaweckiej, po odbiorze tego pisma ma siedem dni, by przystąpić do klubu Koalicji Obywatelskiej w radzie miasta. Jeżeli tego nie zrobi, oddaje się samowolnie samo-skreśleniu z listu członków Platformy Obywatelskiej, natomiast to pani radna zdecyduje co dalej.
- Zrobię wszystko, by partii nie opuszczać – mówi z kolei Jolanta Kawecka. - Moje decyzje są związane tylko z klubem, z układem, jaki mi zaproponowano w tym klubie i sytuacją, która mnie zmusza po wyborach do pracy na rzecz wyborców. Nie mam czasu na "spotkanka" i "odwiedzanka", ja chcę wyłącznie pracować na rzecz Opola. Nie dokonuję żadnej zdrady, bo nie przenoszę się do żadnej innej partii, nie jestem "opolskim Kałużą" - mówi Kawecka.
Jolanta Kawecka zapowiada odwołania, w tym również do przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny.