Najlepsi z najlepszych odebrali stypendia Prezesa Rady Ministrów i Ministerstwa Edukacji Narodowej
94 najlepszych uczniów Opolszczyzny otrzymało stypendia Prezesa Rady Ministrów i Ministra Edukacji Narodowej. Stypendyści odebrali dyplomy na uroczystej gali w Państwowej Szkole Muzycznej w Opolu.
- To uczniowie bardzo pracowici i zdolni, tacy, którym się chce robić coś więcej. Stypendia są przeznaczone dla uczniów, którzy osiągają dobre wyniki w nauce lub wykazują się dodatkową aktywnością np. działalnością społeczną - mówi Michał Siek, opolski kurator oświaty.
- Nie każdy musi być zdolny we wszystkim, dlatego, żeby nie odbierać szans humanistom, którym czasem nie po drodze z naukami ścisłymi i odwrotnie myślę, że to dobrze, że jest takie kryterium. To przede wszystkim ludzie z pasją, którzy widzą jakiś cel w życiu, mają dosyć dobrze sprecyzowaną drogę w przyszłość. To nie jest tylko na poziomie marzeń, tutaj jest już realizacja ścieżki swojej kariery.
Aleksandra Ryszkiewicz ze Zdzieszowic uczy się w zawodzie technik spedytor. - Zwłaszcza w pierwszej klasie nauka na wszystkie przedmioty wiąże się z ciężką pracą - mówi.
- Dużo wyrzeczeń, dużo nauki, czasami nie ma nawet czasu, żeby odpocząć od szkoły. Od początku mówiłam, że chcę iść do technikum zdobyć zawód, a nauczyciele mi odradzali, że może lepiej jakbym poszła do liceum, bo mam większe predyspozycje. Poszłam tam, gdzie się uparłam i jeszcze coś osiągnęłam dodatkowo, więc to jest tym bardziej miłe uczucie coś zdobyć swoją ciężką pracą.
- Miałam wyniki w olimpiadach z historii, z geografii, także z wiedzy o Czerwonym Krzyżu. Oprócz tego działam w wolontariacie i w teatrze - dodaje Małgorzata Kocierz z Nysy.
Stypendium przyznawane jest na cały rok szkolny i wynosi 258 zł miesięcznie.
- Nie każdy musi być zdolny we wszystkim, dlatego, żeby nie odbierać szans humanistom, którym czasem nie po drodze z naukami ścisłymi i odwrotnie myślę, że to dobrze, że jest takie kryterium. To przede wszystkim ludzie z pasją, którzy widzą jakiś cel w życiu, mają dosyć dobrze sprecyzowaną drogę w przyszłość. To nie jest tylko na poziomie marzeń, tutaj jest już realizacja ścieżki swojej kariery.
Aleksandra Ryszkiewicz ze Zdzieszowic uczy się w zawodzie technik spedytor. - Zwłaszcza w pierwszej klasie nauka na wszystkie przedmioty wiąże się z ciężką pracą - mówi.
- Dużo wyrzeczeń, dużo nauki, czasami nie ma nawet czasu, żeby odpocząć od szkoły. Od początku mówiłam, że chcę iść do technikum zdobyć zawód, a nauczyciele mi odradzali, że może lepiej jakbym poszła do liceum, bo mam większe predyspozycje. Poszłam tam, gdzie się uparłam i jeszcze coś osiągnęłam dodatkowo, więc to jest tym bardziej miłe uczucie coś zdobyć swoją ciężką pracą.
- Miałam wyniki w olimpiadach z historii, z geografii, także z wiedzy o Czerwonym Krzyżu. Oprócz tego działam w wolontariacie i w teatrze - dodaje Małgorzata Kocierz z Nysy.
Stypendium przyznawane jest na cały rok szkolny i wynosi 258 zł miesięcznie.