Rolkarze przejechali 20 km, rozpoczynając w ten sposób obchody Tygodnia Zrównoważonego Transportu.

- Wolę jeździć sama, ale jak już jest coś takiego organizowane, to korzystam. Takim podstawowym elementem są chyba ugięte nogi. To jest chyba najważniejsze, żeby nie jechać na prostych nogach. To znacznie trudniejsze, są dzieci, niektórzy mają nieprzewidywalne ruchy. Ich trasa gdzieś tam koliduje. Każdy gdzieś chce jechać, patrzy gdzie, i są przeszkody, że tak powiem. Tutaj powinny w zasadzie jechać nasze władze, żeby zobaczyli jakie są nasze drogi, w jakim są stanie, bo to właśnie widać - mówią uczestnicy przejazdu.

- Jedziemy w asyście policji - mówi Jarosław Tomanik ze stowarzyszenia RoleOpole. - Potem jeździe samochód prowadzący, zaprzyjaźniona straż pożarna z Karłowic. Na tym samochodzie jest muzyka i to on, de facto, prowadzi tę całą kolumnę. Na końcu karetka i zabezpieczenie. To są bardzo fajne imprezy, bardzo fajnie integrują.

Nightskating został zorganizowany po raz 5. przez stowarzyszenie RoleOpole.