Doktorzy Clowni kręcili nosem i wykręcili ponad 600 km. Czerwony nos dotarł do Opola
Wolontariusze fundacji Dr Clown "kręcili nosem" od Warszawy do Opola przez Łowicz, Sieradz i Łódź. Pięcioro śmiałków odebrało ze stolicy czerwony nos, skarb fundacji i przetransportowało go na rowerach do Opola. W trakcie happeningu kończącego akcję "Kręcimy nosem" skarb fundacji został złożony na ręce prezydenta Opola.
- Nasza akcja "Kręcenia nosem" polegała na tym, żeby przewieźć ideę uśmiechu i leczenia terapii śmiechem. Przy okazji zapraszamy na "Festiwal Uśmiechu", który odbędzie się 9 czerwca w trakcie drugiego dnia Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej - mówi Marta Wójcik z Fundacji dr Clown w Opolu, inicjatorka akcji. - Jest to wyjątkowe wydarzenie, ponieważ pierwszy raz odbędzie się ono w Opolu. Zawsze odbywało się w Warszawie, a w tym roku będzie to równoległa impreza, będzie się działa w dwóch miastach jednocześnie. A dziś niczym znicz olimpijski przewieźliśmy nasz czerwony nos, symbol uśmiechu i tego co robimy na co dzień. Przekazaliśmy go oficjalnie na rynku panu prezydentowi, który włożył nos na nos i uśmiechał się razem z nami.
Doktorzy Clowni w rowerową trasę wyruszyli 28 kwietnia zachęcając przy tym do wsparcia fundacji. Wolontariusze razem z mieszkańcami Opola zakończyli akcję "Kręcenia nosem" rowerową rundą honorową dookoła ratusza.
Doktorzy Clowni w rowerową trasę wyruszyli 28 kwietnia zachęcając przy tym do wsparcia fundacji. Wolontariusze razem z mieszkańcami Opola zakończyli akcję "Kręcenia nosem" rowerową rundą honorową dookoła ratusza.