Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-03-12, 10:45 Autor: Justyna MaćkowiakJacek Rudnik

Bereszyński: Nie potępiam Ryszarda Kowalczyka, sam nie wiem, jakbym się zachował w takiej sytuacji

Ryszard Kowalczyk [fot. Witold Wośtak]
Ryszard Kowalczyk [fot. Witold Wośtak]
Zbigniew Bereszyński [fot. Justyna Krzyżanowska]
Zbigniew Bereszyński [fot. Justyna Krzyżanowska]
Bogusław Bardon [fot. Justyna Krzyżanowska]
Bogusław Bardon [fot. Justyna Krzyżanowska]
- Dokumenty, do których dotarłem, mówią o zarejestrowaniu go w takim charakterze - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" historyk dr Zbigniew Bereszyński odnosząc się do sprawy Ryszarda Kowalczyka, który miał być zarejestrowany jako tajny współpracownik Służby Bezpieczeństwa.
- Dokumenty, do których dotarłem, mówią o zarejestrowaniu go w takim charakterze i wolałbym na tym poprzestać i nie przesądzać, na ile ta współpraca była efektywna. To jest odrębne zagadnienie.

Notatkę mogącą świadczyć o współpracy można znaleźć w materiałach dotyczących działalności innego opozycjonisty Wiesława Uklei. Mieszkający we Francji opozycjonista przyjaźnił się z Ryszardem Kowalczykiem, ten z kolei w 2005 roku - po tym jak pojawiła się tzw. Lista Wildsteina - odniósł się do tamtych wydarzeń. - Znane przysłowie powiada, że syty głodnego nie zrozumie i nigdy nie zrozumie mąk piekielnych ten, kto w piekle nie był, choćby wyobraźnię miał ogromną. Przytaczam ten truizm po to tylko, byś czytelniku choćby w minimalnym stopniu zechciał wyobrazić sobie, co czuć może człowiek skazany na dożywotnie więzienie, osadzony w mrocznej i wilgotnej celi z mordercami chorymi psychicznie - przytoczony przez Zbigniewa Bereszyńskiego cytat pochodzi ze spisanych wspomnień Ryszarda Kowalczyka.

Podczas odsiadywania wyroku Ryszard Kowalczyk podjął też próbę samobójczą. Po kolejnym spotkaniu z pracownikiem bezpieki Witoldem Chruszką - jak wynika z jego wspomnień - zdecydował się podpisać tzw. lojalkę. - Choć nigdy nie paliłem, częstowany przez pana wypaliłem mnóstwo papierosów i, jak łatwo się domyślić, podpisałem diabłu cyrograf. Do dzisiaj nie bardzo wiem i nie pamiętam, co w tej deklaracji tak naprawdę było - cytuje Bereszyński.

- Nie potępiam Ryszarda Kowalczyka, sam nie wiem, jakbym się zachował w takiej sytuacji - powiedział na naszej antenie Zbigniew Bereszyński. - Ale mam pretensje, że nie sprawdzono dokładnie przeszłości Ryszarda Kowalczyka przed uhonorowaniem imieniem braci Kowalczyków jednej z sal w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim i jednej z ulic w Opolu.
- Nie wolno działać na skróty, jest daleka droga między potępieniem kogoś a stawianiem go na piedestale, jest wiele stopni pośrednich - konkludował na antenie Radia Opole opozycjonista z czasów PRL Zbigniew Bereszyński.

- W dalszym ciągu uważam, że bracia Kowalczykowie są bohaterami - powiedział w "Poglądach i osądach" Bogusław Bardon, przewodniczący Opolskiej Wojewódzkiej Rady Konsultacyjnej do spraw Działaczy Opozycji Antykomunistycznej oraz Osób represjonowanych z Powodów Politycznych, przyjaciel Ryszarda Kowalczyka.

- Ryszard Kowalczyk zachowywał się tak, jak trzeba. Pan Bereszyński zadał rodzinie niepotrzebny ból, okrutny ból swoją niedobrą, haniebną działalnością wobec Ryszarda, który już nie żyje i nie może się bronić. W 2017 roku Ryszard Kowalczyk otrzymał decyzję z Instytutu Pamięci Narodowej, że nie był tajnym współpracownikiem organów bezpieczeństwa - dodaje Bardon.

Wtedy jednak nie był jeszcze odtajniony tzw. zbiór zastrzeżony, w którym Bereszyński znalazł zapis o współpracy Kowalczyka z SB.
Zbigniew Bereszyński cz. 1
Zbigniew Bereszyński cz. 2
Zbigniew Bereszyński cz. 3
Bogusław Bardon

Wiadomości z regionu

2024-10-04, godz. 08:40 W Dziewiętlicach potrzeba materiałów budowlanych i osuszaczy Dziewiętlice w gminie Paczków mocno ucierpiały w trakcie powodzi, która spustoszyła sporą część naszego regionu. » więcej 2024-10-04, godz. 07:43 Kolizja busa z pociągiem na przejeździe kolejowym w Gotartowie Do groźnego zdarzenia doszło dzisiaj (4.10) w Gotartowie na drodze krajowej nr 11 w powiecie kluczborskim. Dostawczy bus wjechał pod pociąg towarowy. » więcej 2024-10-04, godz. 06:02 Pożar domu w Kielczy. Dwie osoby trafiły do szpitala 10 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem domu w Kielczy w powiecie strzeleckim. » więcej 2024-10-03, godz. 20:01 NEC wraca na stałe tory działania. Uruchamia kolejne węzły Nyska Energetyka Cieplna uruchamia kolejne uszkodzone przez powódź węzły ciepłownicze. Obecnie pozostają do naprawy jeszcze 4. Firma w pierwszej kolejności… » więcej 2024-10-03, godz. 19:13 Sprzętu przybywa, ale prądu jeszcze nie ma. Sprawdzamy sytuację w zalanej części nyskiego szpitala Władze nyskiego szpitala chcą uruchomić lecznicę za niecałe dwa tygodnie. Pomoc płynie z wielu kierunków. » więcej 2024-10-03, godz. 18:56 Pełnomocnik rządu Marcin Kierwiński wizytował zniszczoną powodzią część Opolszczyzny Ze skalą zniszczeń powodziowych zapoznał się m.in w gminie Prudnik Marcin Kierwiński, pełnomocnik rządu ds. odbudowy obszarów dotkniętych powodzią. W… » więcej 2024-10-03, godz. 18:30 Uwaga na żywność skażoną wodą powodziową. WIJHARS pracuje w terenie W regionie pracują cztery zespoły kontrolerów Wojewódzkiego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych i sprawdzają miejsca, gdzie mogłoby… » więcej 2024-10-03, godz. 16:53 Rodzinny dom dziecka z Lewina Brzeskiego szuka tymczasowej siedziby. Ich budynek ucierpiał w powodzi Rodzinny dom dziecka z Lewina Brzeskiego szuka nowej, tymczasowej siedziby. Placówka prowadzona przez państwa Cimerman została ewakuowana do sąsiedniej miejscowości… » więcej 2024-10-03, godz. 15:12 Miejskie inwestycje w pieczę zastępczą. Opole ogłasza 4-letni program działań Nowe domy dziecka, najprawdopodobniej dwa powstaną w Opolu, a do tego jeszcze 20 tzw. mieszkań treningowych. » więcej 2024-10-03, godz. 15:09 Przechodzień powiadomił policję o zwłokach w rowie melioracyjnym Zwłoki na kędzierzyńskim osiedlu Pogorzelec. » więcej
102103104105106107108
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »