Jak mówi prokurator Sebastian Biegun, po zapoznaniu się z materiałami zgromadzonymi w toku postępowania została podjęta decyzja o zaskarżeniu postanowienia Sądu Rejonowego w Nysie.

- W ocenie prokuratora zachodzą przesłanki określone w konwencji dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę, według których istniałoby tu poważne ryzyko, iż powrót małoletniej do ojca i jego miejsca zamieszkania we Włoszech naraziłby ją na szkodę fizyczną lub psychiczną, albo w jakiekolwiek inny sposób postawiłby ją w sytuacji nie do zniesienia.

Prokuratura w Nysie wniosła też wniosek o wstrzymanie wykonalności wyroku Sądu Rejonowego.

Przypomnijmy: Matka dziewczynki w lipcu ubiegłego roku uciekła z Włoch, zabierając ze sobą córki: 7- i 17-letnią. Kobieta twierdzi, że jej były partner zagraża dzieciom. Mężczyzna złożył wniosek o powrót córki do Włoch. Sąd Rejonowy w Nysie przychylił się do jego wniosku, nakazując matce wydanie dziecka. Kobieta i jej pełnomocnik zapowiedziały odwołanie się od wyroku.