Opolscy samorządowcy o smogu z expose premiera
Podczas Samorządowej Loży Radiowej dyskutowano o nowym expose premiera Mateusza Morawieckiego. Działacze skomentowali fragment dotyczący smogu, w którym premier zaznaczył, że czyste powietrze to wyzwanie cywilizacyjne, a walka ze smogiem to program wsparcia najuboższych.
Grzegorz Sawicki z PSL zaznaczył, że samorządowcy znają problem smogu i działają przeciw jego powstawaniu chociażby przez uchwały antosmogowe. Cieszy go, że premier akcentuje sprawę, ale dodaje, że do tej pory ze strony rządu nie było żadnego realnego działania w tej kwestii.
- Dużo się mówi, a samorządy znowu zostaną z tym problemem same - zaznacza Sawicki. - Nie wiem, jak pan premier ma zamiar pogodzić te wszystkie swoje obietnice, o których mówił, chociażby w zakresie ochrony środowiska. Z jednej strony mówi o tym, że należy walczyć ze smogiem, że jest to sprawa priorytetowa, a z drugiej, parę minut dalej, w swoim expose wspomina, że Polska jest oparta na węglu. Nie wspomina w ogóle o energii odnawialnej.
Andrzej Krebs z kędzierzyńsko-kozielskiego PiS twierdzi, że ze strony samorządów nie ma chęci zmian i współpracy.
- Należy zadać pytanie, dlaczego samorząd się nie interesuje, nie ma wizji. Można to zrobić - twierdzi Krebs. - Od tylu lat ta sprawa jest u nas omawiana i nie ma postępu. Sam rząd nic nie zrobi. Inicjatywy samorządu nie ma.
Rafał Bartek z Mniejszości Niemieckiej stwierdził, że nie wystarczy tylko mówić o problemie, ale potrzebne są kompleksowe rozwiązania.
- Musimy pamiętać, że problem dotyczy różnych grup społecznych - dodaje Bartek. - Chyba wszyscy wiemy i żyjemy w takim środowisku, że wiemy, że nie tylko biedni palą śmieciami, nie tylko biedni palą słabej jakości paliwem, choćby węglem. Tutaj rzeczywiście samorząd sobie sam z tym nie poradzi.
Andrzej Chrzanowski, doradca senatora Grzegorza Peczkisa z PiS, stwierdził, że w przypadku smogu nie chodzi tylko o współpracę samorządów z rządem. Jak mówi, należy zacieśnić współpracę samorządów z dostawcami ciepła.
- Gdyby ludzie podłączali się skutecznie do energetyki cieplej, wyeliminowane zostałyby piece starej generacji,opalane słabym paliwem węglowym. I w tym kierunku trzeba iść. Większe zakłady potrafią lepiej poradzić sobie z nowymi paliwami - mówi Chrzanowski.
Przedstawiciel PO Roman Ciasnocha zwrócił uwagę, że problem smogu jest aktualny od lat.
- Mamy problem z uświadomieniem społeczeństwa - dodaje Ciasnocha. - Możemy mówić wiele pięknych słów, mówić na temat tego, że zrobimy "to, tamto, siamto, owamto", a to w ogóle nie zmieni sytuacji. Wiele samorządów od lat stara się robić tyle, ile może w tej kwestii. Natomiast tutaj potrzebne są rozwiązania systemowe i solidna dawka edukacji ekologicznej.
Ostatni głos zabrał dr Grzegorz Haber z UO, który przyznał, że kwestie smogu i problemów ze środowiskiem po raz pierwszy zostały w tak wyraźny sposób poruszone w przemówieniu premiera.
- Rola pierwszoplanowa należy do rządu i do organów centralnych, a rolą samorządów jest de facto dostosowanie tej polityki środowiskowej wyznaczonej na poziomie Warszawy do uwarunkowań lokalnych - dodał naukowiec.
W programie poruszano też inne kwestie, które pojawiły się w expose premiera m.in. Budowa mieszkań czy rozwijanie obszarów wiejskich.
- Dużo się mówi, a samorządy znowu zostaną z tym problemem same - zaznacza Sawicki. - Nie wiem, jak pan premier ma zamiar pogodzić te wszystkie swoje obietnice, o których mówił, chociażby w zakresie ochrony środowiska. Z jednej strony mówi o tym, że należy walczyć ze smogiem, że jest to sprawa priorytetowa, a z drugiej, parę minut dalej, w swoim expose wspomina, że Polska jest oparta na węglu. Nie wspomina w ogóle o energii odnawialnej.
Andrzej Krebs z kędzierzyńsko-kozielskiego PiS twierdzi, że ze strony samorządów nie ma chęci zmian i współpracy.
- Należy zadać pytanie, dlaczego samorząd się nie interesuje, nie ma wizji. Można to zrobić - twierdzi Krebs. - Od tylu lat ta sprawa jest u nas omawiana i nie ma postępu. Sam rząd nic nie zrobi. Inicjatywy samorządu nie ma.
Rafał Bartek z Mniejszości Niemieckiej stwierdził, że nie wystarczy tylko mówić o problemie, ale potrzebne są kompleksowe rozwiązania.
- Musimy pamiętać, że problem dotyczy różnych grup społecznych - dodaje Bartek. - Chyba wszyscy wiemy i żyjemy w takim środowisku, że wiemy, że nie tylko biedni palą śmieciami, nie tylko biedni palą słabej jakości paliwem, choćby węglem. Tutaj rzeczywiście samorząd sobie sam z tym nie poradzi.
Andrzej Chrzanowski, doradca senatora Grzegorza Peczkisa z PiS, stwierdził, że w przypadku smogu nie chodzi tylko o współpracę samorządów z rządem. Jak mówi, należy zacieśnić współpracę samorządów z dostawcami ciepła.
- Gdyby ludzie podłączali się skutecznie do energetyki cieplej, wyeliminowane zostałyby piece starej generacji,opalane słabym paliwem węglowym. I w tym kierunku trzeba iść. Większe zakłady potrafią lepiej poradzić sobie z nowymi paliwami - mówi Chrzanowski.
Przedstawiciel PO Roman Ciasnocha zwrócił uwagę, że problem smogu jest aktualny od lat.
- Mamy problem z uświadomieniem społeczeństwa - dodaje Ciasnocha. - Możemy mówić wiele pięknych słów, mówić na temat tego, że zrobimy "to, tamto, siamto, owamto", a to w ogóle nie zmieni sytuacji. Wiele samorządów od lat stara się robić tyle, ile może w tej kwestii. Natomiast tutaj potrzebne są rozwiązania systemowe i solidna dawka edukacji ekologicznej.
Ostatni głos zabrał dr Grzegorz Haber z UO, który przyznał, że kwestie smogu i problemów ze środowiskiem po raz pierwszy zostały w tak wyraźny sposób poruszone w przemówieniu premiera.
- Rola pierwszoplanowa należy do rządu i do organów centralnych, a rolą samorządów jest de facto dostosowanie tej polityki środowiskowej wyznaczonej na poziomie Warszawy do uwarunkowań lokalnych - dodał naukowiec.
W programie poruszano też inne kwestie, które pojawiły się w expose premiera m.in. Budowa mieszkań czy rozwijanie obszarów wiejskich.