Oczyszczalnia w Praszce do remontu. Trzeba ją dostosować do unijnych standardów
Oczyszczalnia ścieków w Praszce nie spełnia unijnych wymogów jeśli chodzi o neutralizację odpadów stałych, które wytwarza.
Konieczna jest jej gruntowna modernizacja. Miasto stara się na ten cel pozyskać pieniądze z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.
- Chociaż oczyszczalnia działa dopiero od 2004 roku, to już technologicznie bardzo się postarzała - mówi Jarosław Tkaczyński, burmistrz Praszki. - Musi być wyposażona w nowy ciąg technologiczny zagospodarowujący te odpady zgodnie z dzisiejszymi przepisami. Te przepisy mówią, że odpady trzeba albo spalić, albo wykorzystywać w rolnictwie. Spalanie to jest dosyć droga technologia, dlatego my decydujemy się na przystosowanie tych odpadów do wykorzystania w rolnictwie – wyjaśnia samorządowiec.
- Przy okazji remontu zwiększylibyśmy moc przerobową oczyszczalni, tak, aby móc podłączyć w przyszłości do sieci kanalizacyjnej całą gminę - dodaje Tkaczyński.
Remont oczyszczalnia ma kosztować 10 milionów złotych.
- Chociaż oczyszczalnia działa dopiero od 2004 roku, to już technologicznie bardzo się postarzała - mówi Jarosław Tkaczyński, burmistrz Praszki. - Musi być wyposażona w nowy ciąg technologiczny zagospodarowujący te odpady zgodnie z dzisiejszymi przepisami. Te przepisy mówią, że odpady trzeba albo spalić, albo wykorzystywać w rolnictwie. Spalanie to jest dosyć droga technologia, dlatego my decydujemy się na przystosowanie tych odpadów do wykorzystania w rolnictwie – wyjaśnia samorządowiec.
- Przy okazji remontu zwiększylibyśmy moc przerobową oczyszczalni, tak, aby móc podłączyć w przyszłości do sieci kanalizacyjnej całą gminę - dodaje Tkaczyński.
Remont oczyszczalnia ma kosztować 10 milionów złotych.