- W komisji wyceniającej było dwóch pracowników gminy i jedna osoba z Inspekcji Weterynaryjnej – mówi lek. wet. Joanna Zdobylak, powiatowy lekarz weterynarii w Kędzierzynie-Koźlu. – Szacowanie wartości rynkowej drobiu odbywało się w obecności właścicieli gospodarstw. W tym samym dniu, w dniu zabicia drobiu, właściciele złożyli wniosek o wypłatę odszkodowania. W związku z tym zostało wszczęte postępowanie administracyjne.

Pracownicy inspektoratu są w trakcie wydawania decyzji dotyczących wysokości odszkodowania. Każdy z rolników dostanie ją na piśmie. Jeśli nie zgodzi się z wysokością przyznanego odszkodowania, może skierować sprawę do sądu.

- Odszkodowania są wypłacane przez Powiatowy Inspektorat Weterynarii ze środków finansowych budżetu państwa, z tak zwanej rezerwy celowej. Łącznie będzie to kwota około 125 tysięcy zł – mówi Joanna Zdobylak.

W zdecydowanej większości odszkodowania mają wyrównać straty związane z hodowlą kur, choć kilku rolników miało również kaczki i indyki. Najmniejsze stada liczyły ok. 10 ptaków, największe – ponad 200. Było też kilka sztuk drobiu ozdobnego. Te ptaki wyceniane były wyżej niż przeciętna kura–nioska.

Wypłata odszkodowań powinna rozpocząć się w ciągu 2 tygodni.