Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-11-04, 09:50 Autor: Jacek Rudnik

Wątpliwości wokół subwencji na nauczanie języka mniejszości. Kto naprawdę korzysta z takich zajęć?

Podręcznik do nauczania języka niemieckiego jako języka mniejszości niemieckiej [fot. Monika Pawłowska]
Podręcznik do nauczania języka niemieckiego jako języka mniejszości niemieckiej [fot. Monika Pawłowska]
- Takie nauczanie języka jako języka mniejszości organizuje w szkole jej dyrektor na wniosek rodzica - przypomniał w porannej rozmowie "W cztery oczy" Ryszard Karolkiewicz odpowiedzialny za oświatę w Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w POlsce Pytanie o to, kto może wnioskować o nauczanie dodatkowego języka jako języka mniejszości, postawiliśmy w kontekście sugestii medialnych, że przyjęty w Polsce model wpierania mniejszości narodowych w sferze edukacji może być nadużywany. Tygodnik "Wprost" sugeruje, że z zajęć dla mniejszości korzystają uczniowie, którzy nie mają z nią nic wspólnego.
- Dyrektor musi policzyć te wnioski, które do niego wpłynęły np. w przypadku szkoły podstawowej 7 wniosków na poziomie jednej klasy wystarczy, żeby dyrektor był zobligowany do zajęcia się sprawą, a więc zorganizowania zajęć w konkretnym roku szkolnym - powiedział na antenie Radia Opole Ryszard Karolkiewicz. - Rodzic może napisać taki wniosek odręcznie , ale może też posłużyć się gotowym wzorem dostępnym z poziomu strony internetowej Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w RP.

- Na dobrą sprawę nikt nie weryfikuje tego, jaka jest motywacja konkretnego rodzica, że składa taki wniosek - dodał Karolkiewicz. - Nie trzeba mieć ani podwójnego paszportu, ani też wykazywać w jakikolwiek sposób pochodzenia niemieckiego.

W opinii gościa porannej rozmowy "W cztery oczy" rodzi się pytanie, czy wszystkie przekazywane z poziomu rządu na ten cel pieniądze trafiają do konkretnej szkoły.

- System jest tak skonstruowany, że pieniądze trafiają do samorządu, a ten samodzielnie decyduje, co z tymi pieniędzmi zrobić. Jeżeli uzna, że faktycznie powinny trafić do szkoły na potrzeby nauczania języka mniejszości, a takie jest założenie, to rzeczywiście tam trafiają - powiedział Karolkiewicz. - Rodzic, który wnioskował o takie nauczanie, praktycznie się o te pieniądze 'nie ociera', oprócz tego, że jego dziecko korzysta z tego nauczania - zauważył gość RO.

Najczęstszą formą jest organizowanie zajęć języka niemieckiego, ale dyrektor szkoły jest też zobowiązany na określonym etapie edukacji do zorganizowania lekcji historii i kultury konkretnej mniejszości narodowej.

Jak informuje w "Poglądach i osądach" Janusz Staszowski, dyrektor Gminnego Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego Szkół i Przedszkoli w Dąbrowie, z lekcji języka jako języka mniejszości korzysta około 300 z 700 uczniów, ale liczba uczniów zainteresowanych takimi zajęciami spada.

- Przykładowo w szkole podstawowej w Chróścinie początkowo było około 130 takich uczniów, dziś jest około 70. My i tak do szkół dokładamy od 1, 5 mln do 1,7 mln - dodał dyrektor Staszowski. - A już nie mówię o przedszkolach, bo to zadanie własne gminy, także w zakresie zajęć dla dzieci z mniejszości, bo i w przedszkolu rodzic może o nie wnioskować.

W opinii naszego gościa, mimo uzyskiwanego dodatkowego wsparcia na zajęcia mniejszościowe, oświata w gminach i tak jest niedofinansowana.

- Po powiększeniu od nowego roku Opola gmina Dąbrowa straci dwa sołectwa, w których jest jedna szkoła i jedno przedszkole. Dodatkowym wyzwaniem jest reforma oświatowa, której szczegóły nie są jeszcze ostatecznie sprecyzowane -mówi nam Staszowski.

Plan sieci placówek oświatowych w gminie Dąbrowa powinna być gotowa do 17 lutego, ale na dziś - w opinii dyrektora - jest jeszcze bardzo dużo znaków zapytania.

Na nauczanie języka niemieckiego jako języka mniejszości przeznacza się w Polsce rocznie około 140 mln z całej puli dla mniejszości w wysokości 300 mln .
Ryszard Karolkiewicz 01
Ryszard Karolkiewicz 02
Janusz Staszowski

Wiadomości z regionu

2024-09-19, godz. 16:00 Szpital polowy w Nysie już przyjmuje pacjentów Szpital polowy przed Halą Nysa od rana przyjmuje pacjentów. W wojskowych namiotach udzielana jest podstawowa opieka ambulatoryjna. Dziś (19.09) odwiedził go… » więcej 2024-09-19, godz. 15:59 Uszkodzenie w oczyszczalni ścieków WiK Opole. Nie ma wpływu na jakość wody w kranach Spółka WiK w Opolu informuje w mediach społecznościowych, iż w wyniku dużej ilości wody przepływającej przez miasto, doszło do uszkodzenia jednego z… » więcej 2024-09-19, godz. 15:00 "Cała fala poszła na moje gospodarstwo". Kolejny dzień sprzątania w powiecie głubczyckim Kolejny dzień wielkiego sprzątania po przejściu wielkiej wody w powiecie głubczyckim. W Wiechowicach i Dzierżkowicach w gminie Branice najbardziej ucierpieli… » więcej 2024-09-19, godz. 14:58 W Opolu stały poziom Odry. "Cały czas monitorujemy sytuację" Stan Odry w Opolu utrzymuje się w tej chwili na stałym poziomie - informuje prezydent Arkadiusz Wiśniewski. » więcej 2024-09-19, godz. 14:30 Radio Kielce z pomocą dla Głuchołaz. To dary od słuchaczy Ekipa Radia Kielce dotarła do Głuchołaz. Świętokrzyska publiczna rozgłośnia od poniedziałku zbierała dary dla poszkodowanych w powodzi na Opolszczyź… » więcej 2024-09-19, godz. 14:27 "Ratowałam, co mogłam". Bodzanów zaczyna życie od nowa - Nie mamy nic. Woda zabrało nam wszystko - mówią mieszkańcy Bodzanowa. To jedna z dwóch miejscowości w gminie Głuchołazy, która w wyniku powodzi ucierpiała… » więcej 2024-09-19, godz. 14:20 Głuchołazianie mogą znaleźć pomoc medyczną w trzech miejscach Mieszkańcy Głuchołaz mogą już liczyć na pomoc medyczną. W mieście powstały trzy takie punkty i można się do nich zgłaszać. - Na miejscu są lekarze… » więcej 2024-09-19, godz. 14:18 Opole: obwodnica północna przejezdna jeszcze dziś po południu Opole po południu otwiera obwodnicę północną. Jak przekazuje miasto, podczas przechodzenia fali przez Opole nie doszło do uruchomienia polderu Żelazna. » więcej 2024-09-19, godz. 13:58 Zima za kilka tygodni. Wielka woda zniszczyła kotłownie w Głuchołazach - Mamy nadzieję, że mieszkańcy nie pozostaną na zimę bez ogrzewania. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby uruchomić kotłownie gazowe na naszym terenie… » więcej 2024-09-19, godz. 12:00 Nocna walka o wały w Naroku. Wolontariusze ciepłymi posiłkami wspomagali ratowników [FILM] Okoliczni mieszkańcy, strażacy, żołnierze i wolontariusze przez wiele godzin nocnych pracowało nad umocnieniem wałów w miejscowości Narok w powiecie opolskim… » więcej
32333435363738
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »