W Polsce ASF zanotowano w województwach: podlaskim, mazowieckim i lubelskim. Jak powiedział nam powiatowy lekarz weterynarii w Nysie Zenon Ziubrzycki, wykryto 115 przypadków zachorowań dzików i 23 świń.

– Dlaczego wirus jest bardzo niebezpieczny? Ponieważ jest odporny, nie ma na ASF szczepionek, ani metody leczenia - wyjaśnia Zenon Ziubrzycki. - Jedyną drogą jest postępowanie administracyjne polegające na wybiciu takich zarażonych zwierząt, a także utylizacja paszy i słomy. Dlatego prowadzimy szeroką kampanię: szkolenia, ulotki, docieramy do gospodarstw i lekarzy weterynarii prowadzących prywatną praktykę. Należy ograniczyć do minimum odwiedzanie ferm przez osoby postronne, muszą się one przebierać w specjalną odzież, fartuchy, obowiązkowe są maty dezynfekcyjne. Choroba jest bardzo groźna, śmiertelność z tego powodu wśród świń wynosi prawie 100% - mówi Zenon Ziubrzycki.

Służby weterynaryjne współpracują w tym zakresie z innymi służbami, jak np. ITR, czy policja. Są sprawdzane transporty przewożące świnie, a także mięso wieprzowe.